Temat: Jaka fryzura na zimę?
Właśnie obcięłam włosy, bo były koszmarnie zniszczone i wysuszone przez rozjaśnianie. Teraz mieszczą mi się pod czapką i jestem zadowolona z nowej fryzurki:) A Wy jakie macie pomysły na zimową fryzurę?
Nie jesteś zalogowany. Proszę się zalogować lub zarejestrować.
Strony 1
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź
Właśnie obcięłam włosy, bo były koszmarnie zniszczone i wysuszone przez rozjaśnianie. Teraz mieszczą mi się pod czapką i jestem zadowolona z nowej fryzurki:) A Wy jakie macie pomysły na zimową fryzurę?
Ja nosze koka na czubku głowy, przy dziecku to idealna fryzura..zamiast czapki, noszę nauszniki
A ja często zaplatam teraz włosy w dobieranego - są blisko głowy i nie rozczochra mnnie żadna czapka:)
Kitka i czapka:)
Ale podobno teraz modne sa fryzurki na boba jeśli chodzi o zimową porę:) Naturalnie klapnięte hihihi.
Wygodna:) Najlepiej kok
Bardzo lubię nosić czapki , najlepsza fryzura pod czapki to włosy rozpuszczone, zauważcie, że modelki na pokazach mody najczęściej mają pod czapkami rozpuszczone włosy. Jeśli chodzi o same czapki to wybieram te z naturalnych materiałów takie jak te , żeby zapobiec elektryzowaniu się włosów.
Pewnie,że najlepsze rozpuszczone włosy, jak się ma fajną czapkę to aż szkoda ją ściągać ja niestety mam bardzo krótkie włosy i żadna czapka nie wchodzi w grę dlatego kupiłam sobie kurtkę z dużym ciepłym kapturem i tak mi włosy opadają no ale nie tak jak w czapce.
A jeśli poza urodą interesuje Cię także świat technologii to zachęcam Cię do odwiedzenia strony , która pozwala poznawać świat
Ostatnio edytowany przez sara.lapa (2015-06-16 20:10:59)
Ja na zimę jednak lubię poszaleć. Ostatnio słyszałam sporo pozytywnych komentarzy na temat tego fryzjera w Krakowie: jak ktoś ma blisko bo urzędują na ulicy Sebastiana 2 to śmiało możecie się tam wybrać. Podobno bardzo profesjonalne podejście do klienta:)
Na zimę? Taka, żeby się nie plątały włosy pod czapka, czyli najlepiej poste, dające się wiązać w kucyk lub warkocz. Zresztą... zawsze mam długie i proste, czasem kręcę
Ostatnio edytowany przez niechcemisie (2015-02-10 19:20:44)
Ja w tym roku postawiłam na luźny kok - świetnie sprawdzał się pod czapką Ale z okazji nadchodzącej wiosny zamierzam iść do i trochę pokombinować z fryzurą. Marzy mi się gruba, prosta grzywka i zamian kolorku na jakiś odcień rudego. Obecnie mam brązowe włosy i wydaje mi się, że mnie przytłaczają a rudy pasuje do moich piegów i niebieskich oczu Wcześniej myślałam o krótkiej fryzurce ale chyba się nie odważę - szkoda mi włosów
Ja w tym roku postawiłam na luźny kok - świetnie sprawdzał się pod czapką Ale z okazji nadchodzącej wiosny zamierzam iść do i trochę pokombinować z fryzurą. Marzy mi się gruba, prosta grzywka i zamian kolorku na jakiś odcień rudego. Obecnie mam brązowe włosy i wydaje mi się, że mnie przytłaczają a rudy pasuje do moich piegów i niebieskich oczu Wcześniej myślałam o krótkiej fryzurce ale chyba się nie odważę - szkoda mi włosów
A kok robiłaś sama?
na zimę najlepiej krótka bo wtedy mniej się elektryzuje tak kiedys czytałam w necie - ja wlasnie po zimie chce odzyć i chce się wybrac na małą koloryzcje w stylu ombre moze zrobię sobie jakiś fioletowe końce
Związane włosy, żeby czapka ni rozwichrzyła ich , ja zaplatam warkocz:)
Dla mnie krótkie włosy są najwygodniejsze zimą. A do lata odrosną te 10-15 cm i tak
U mnie króluje bob, wyglada fajnie i do tego schnie szybciej niz dlugie, co jest pozadane zima
Zawsze podcinam włosy na zimę
U mnie włosy zostają tej samej długości - ale częściej je układam w warkocz.
Strony 1
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź