1

Temat: Jedzenie do pracy

Jakie posiłki zabieracie ze sobą do pracy? Jestem poza domem od rana do wieczora praktycznie dzień w dzień.
Chciałabym sobie przygotowywać posiłki ale niestety nie zawsze mam czas. Czy ktoś z was wybrnął z podobnej sytuacji?
Co jeść żeby się najeść ale nie sięgać po fast foody?

2

Odp: Jedzenie do pracy

Najlepiej gotować sobie coś do pracy, a potem podgrzewać - fajne są do tego elektryczne lunch boxy, jak tu:

3

Odp: Jedzenie do pracy

Ja często zabieram do pracy jedzenie z poprzedniego dnia z obiadu. Albo gotuję coś nowego, nie kupuję natomiast fast foodów.

4

Odp: Jedzenie do pracy

Ponieważ jestem na diecie, zawsze dzień wcześniej przygotowuję sobie śniadanie, drugie śniadanie i obiad do pudełek. Szkoda tylko, że koledzy zamawiają pizzę w  którą uwielbiam, bo strasznie mnie tym kuszą.

5

Odp: Jedzenie do pracy

Kanał na youtube jest kopalnią wiedzy, jeśli chodzi o pudełkowe jedzenie:) Lubię właśnie szukać pomysłów na takie jedzenie, bo większą część dnia spędzam poza domem, czy to w biurze, czy na uczelni. Lubię też kanał kuchnia lidla, też mają ciekawe przepisy, które są dobre do pudełka i zjadliwe na zimno:)

6

Odp: Jedzenie do pracy

Ja oprocz warzy zawsze cos slodkiego sobie zabieram. Ale nie batoniki, cos co sama sobie upieke. Zawsze znajduje fajne przepisy na

7

Odp: Jedzenie do pracy

Ja codziennie musze zjeść cos ciepłego, inaczej jakaś nienajedzona jestem cały dzien. Dlatego odpadają kanapki i sałatki

8

Odp: Jedzenie do pracy

Na pierwsze śniadanie to a później jakaś sałatka lub kanapki

9

Odp: Jedzenie do pracy

najczęściej robię sobie kaszę z warzywami, wkładam do pojemników i na następny dzień to odgrzewam. to samo robię z pełnoziarnistym makaronem z sosem.

10

Odp: Jedzenie do pracy

[quote=nikusia13]Jakie posiłki zabieracie ze sobą do pracy? Jestem poza domem od rana do wieczora praktycznie dzień w dzień.
Chciałabym sobie przygotowywać posiłki ale niestety nie zawsze mam czas. Czy ktoś z was wybrnął z podobnej sytuacji?
Co jeść żeby się najeść ale nie sięgać po fast foody?[/quote]

Zamawiac jedzenie z tradycyjnych miejsc a nie z fast foodów? Nie ma problemu zwykle z zamówieniem sobie sałatki czy pierogów zamiast burgera czy frytek.

Jeśli masz czas dzien wcześniej na przygotowanie sobie czegoś to polecam naleśniki. Można je bez problemu odgrzać w mikrofali. Chociaż zjedzone na zimno również są smaczne. Na obiad polecam jednak wersję pikantną. Na przykład ze szpinakiem wink Wersja z dżemem w takie gorące dni może Ci się trochę rozpaćkać.
przepisy.pl/przepis/nalesniki-ze-szpinakiem-1

Ostatnio edytowany przez lenne (2017-09-03 09:55:14)

11

Odp: Jedzenie do pracy

A ja proponuję owsiankę. Można przyrządzić ją rano w kilka chwil i zabrać do pracy w pudełeczku. Sam często tak robię. Żeby nie mieć monotonii na talerzu, regularnie wyszukuję nowe przepisy w Internecie. Ostatnio wpadł mi w oko przepis na owsiankę bez cukru -  – zawiera maliny i daktyle, które nadają jej słodyczy. Zdrowa i pyszna. big_smile

12

Odp: Jedzenie do pracy

Ja ostatnio mężowi do pracy robiłam takie płatki z serkiem kozim, wg tego przepisu ale był zadowolony smile

13

Odp: Jedzenie do pracy

W pracy, gdy mam przerwę to wolę wyskoczyć na lunch do pobliskiej restauracji. Niedawno odkryłam fajny lokal i jestem zachwycona. Panuje tam bardzo przyjemny klimat i można naprawdę najeść się do syta. Wczoraj mieli w menu kotlety mielone, ziemniaki i ogórek kiszony oraz risotto ze szpinakiem i suszonymi pomidorami. Najadłam się do syta i ciężko było mi wstać od stołu big_smile

14

Odp: Jedzenie do pracy

ja sobie robię zawsze kasze albo ryż z jakimiś warzywami i miesem albo wersję wege

15

Odp: Jedzenie do pracy

Kanapki albo coś do odgrzania z obiadu z poprzedniego dnia

16

Odp: Jedzenie do pracy

Rzadko chce mi się coś wymyślać do pracy big_smile zazwyczaj wrzucam jakieś owoce, ostatnio polubiłam się z tymi tubkami z musem, tymbark ma pyszne, dzięki takiej przekąsce spokojnie wytrzymuję do obiadu w domu

17

Odp: Jedzenie do pracy

Ja znalazłam na to swój sposób, zamawiam jedzonko , bo sama nie jestem w stanie sobie szykować posiłków do pracy, doba jest za krótka smile posiłki są dostarczane na czas, właściciele służą zawsze pomocą i odpowiadają na pytania bardzo szybko. Dodatkowo na pudełkach jest etykieta z kalorycznością danego posiłku, używają tego jako jedni z nielicznych. Dla mnie taki catering to zbawienie.

18

Odp: Jedzenie do pracy

Wstyd sie przyznac, ale jem glownie gotowe dania do podgrzania w mikrofali. Ewentualnie jak mam czas to robie sobie jakies makarony i kanapki.

19

Odp: Jedzenie do pracy

A ja gotuję kaszę z przyprawami i mięskiem -  jem odgrzane zamiast pieczywa z wędliną, jest zdrowsze, a też smaczne

20

Odp: Jedzenie do pracy

Pracuję w gastronomii, mam zniżki na posiłki, ale nie są to zdrowe rzeczy sad Kiedy się spieszę, pojawia się pokusa, żeby nie bawić się w przygotowanie posiłku, tylko wziąć ze sobą portfel i kupić coś na miejscu. Tym sposobem nie tylko się rozleniwiłam, ale i przytyłam. I właśnie wtedy zaczęłam częściej zerkać w stronę pracowniczej mikrofalówki, w której jedna z koleżanek, zgodnie z zaleceniami swojego lekarza, odgrzewa sobie pełnowartościowe posiłki kupione w innej restauracji big_smile

21

Odp: Jedzenie do pracy

Cooo...? Lekarz każe korzystać z mikrofali? Przecież ona zabija witaminy i jedzenie jest "martwe" po takim odgrzaniu...  Jestem w szoku. Ale lekarz... Chyba chce, żeby była długo jego pacjentką, fakt że nie ma interesu w tym, by wyzdrowiała...

22

Odp: Jedzenie do pracy

> Gabika napisał/a:

> Cooo...? Lekarz każe korzystać z mikrofali? Przecież ona zabija witaminy i jedzenie jest "martwe" po takim odgrzaniu...  Jestem w szoku. Ale lekarz... Chyba chce, żeby była długo jego pacjentką, fakt że nie ma interesu w tym, by wyzdrowiała...

No właśnie aż sie sama zastanawiam czy jest to możliwe, zeby lekarz zalecił korzystanie z mikrofali. o.O Jakiś dziwak.

23

Odp: Jedzenie do pracy

Podziwiam wszystkich, którzy do pracy noszą takie ładne, kolorowe śniadanka, które wyglądają jak w filmach smile
U mnie chęci pojawiają się sporadycznie, ale zwykle kończę na tradycyjnych kanapkach, np. z szynką i serem, bananie i jakimś jogurcie. Znając życie, jakbym sobie naszykowała smakołyków, nie miałabym czasu zjeść.

24

Odp: Jedzenie do pracy

Oj nieee... nie miało tak zabrzmieć tongue Chodzi o to, że posiłki na ciepło są zalecane przez jej lekarza. Kazał jej nosić swoje jedzenie i odgrzewać. Robi to w mikrofali, bo innej możliwości nie mamy, jeśli chodzi o własne jedzenie. Zabronił jej natomiast jeść to, co tam przyrządzamy dla gości, bo ocieka tłuszczem z głębokiego smażenia. Pewnie nie wnikał w to, jak koleżanka będzie podnosić temperaturę zimnej kaszy.


> iwaaa91 napisał/a:

>U mnie chęci pojawiają się sporadycznie, ale zwykle kończę na tradycyjnych kanapkach.


Nic dziwnego, mam podobnie, choć staram się teraz ograniczyć pieczywo smile Kanapki są najłatwiejsze, są szybkie, można ugryźć i zostawić, nie wystygną, nie stracą smaku, nie rozpuszczą się, można oderwać się od roboty na gryza, zwykle nie trzeba myć po nich naczyń w pracy. Są po prostu wygodnym drugim śniadaniem dla zapracowanych.

25

Odp: Jedzenie do pracy

Ja do pracy biorę pełny obiad, zupę i drugie danie, bo do domu wracam dość późno i to dla mnie najlepsze rozwiązanie