Temat: Płyn do higieny intymnej
Używacie? Jeśli tak, to jakie polecacie? Szukam czegoś delikatnego, ale nie za kilkadziesiąt zł
Nie jesteś zalogowany. Proszę się zalogować lub zarejestrować.
Strony 1
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź
Używacie? Jeśli tak, to jakie polecacie? Szukam czegoś delikatnego, ale nie za kilkadziesiąt zł
Niestety, używałam drogiego płynu Alkagin i doszło do tego, że musiałam przestać, bo zaczęły się problemy, widocznie miał jakieś substancje drażniące.. Najlepiej teraz mi się sprawdza hypoalergiczne mydełko dla dzieci:)
Szczerze polecam wypróbować kojący Intimelle, na prawdę się sprawdza, a przy podrażnieniach przynosi ulgę, daje poczucie świeżości i świetnie pachnie.
Ma kwas mlekowy i przyjazne florze pH, więc i mniejsze ryzyko stanów zapalnych. Też używam, tylko ja mam "Ochronny" z korą brzozy. Btw. nie wiem czy widziałaś, że z Intimelle są też chusteczki.
Warto mieć awaryjnie w torebce.
[img]//i63.tinypic.com/21bnaqc.jpg[/img]
Ooo... dzięki a odzew, kochane Gdzie je kupujecie i ile kosztują, jeśli można wiedzieć? Skoczę na zakupy po weekendzie i zobaczę, skoro polecacie
Aktualnie używam Regenerującego żelu z korą dębu i wyciągiem z bursztynu Venus . Jestem bardzo zadowolona, choć z ciekawości wypróbuję też inne. Duża pojemność (500 ml), wysoka wydajność, niska cena, zero podrażnień, zapach ok, pompka.
Z opisu producenta:
Kosmetyk skutecznie regeneruje mikrourazy oraz przyspiesza ich gojenie.
Zawarty w recepturze ekstrakt z kory dębu wspomaga odnowę naskórka oraz łagodzi występujące stany zapalne. Wyciąg z bursztynu zapewnia odpowiednie nawilżenie i wykazuje silne właściwości regenerujące. Odpowiednie pH skóry zostanie utrzymane dzięki działaniu kwasu mlekowego. Kosmetyk stosowany regularnie chroni przed występowaniem infekcji i podrażnień.
Są też inne rodzaje żelów i emulsji (Active, Special Care, Healing, Mama Care, Odświeżający, Regenerujący, Uro Protect, Łagodzący) Na pewno sprawdzę wszystkie oprócz tego dla matek.
Ostatnio edytowany przez niechcemisie (2016-11-11 14:35:00)
Dzięki za polecenie, ale mam zapas Intimelle.
@kaweczka, ja kupuję w Naturze. Delikatne i praktyczne - to lubię!
Dla mnie Lactcyd jest najlepszy- w Tesco dwie sztuki za 20,złotych. Ziaja też nie jest najgorsza:). Byłam też zadowolona z serii AA.
dzięki, a_grestowa, byłam w Naturze, płyn i chusteczki, lubię mieć coś w torebce na wszelki wypadek. Wzięłam taki z rumiankiem
Ja używam płynu Venus, to najlepszy jaki miałam
Ja niezmiennie Lactacyd Femina. Od czasu do czasu skuszę się na coś innego, ale ten się najlepiej sprawdza.
Lactacyd i AA. Wszelkie Ziajki, Venusy nie dawały takiego uczucia pielęgnacji. Kiedyś też uzywaam Pliva ale to drogi apteczny kosmetyk. Lactacyd potwierdzam w Tesco dwie sztuki 20 złotych.
Też najbardziej lubię Lactacyd. Ładnie pachnie, delikatnie myje, nie podrażnia, spełnia swoje zadanie. Teraz mam z Joanny z serii Probiotycznej (nowa linia) i też są dobre ale bezzapachowe. Żele Joanna z serii "Z Apteczki Babuni" też są dobre.
Ja używam płyn z Sylveco
Im prostsze kosmetyki tym lepiej, a szczególnie w tak delikatnych miejscach. A używałyście już coś takiego jak żele intymne ? Nigdy jeszcze nie próbowałam, a czytałam że żele intymne mają za zadanie zmniejszyć suchość pochwy, dzięki temu zniwelować dyskomfort. Wiem, że natura najlepiej sobie radzi z pewnymi sprawami, ale może czasem warto się wspomóc, a przy okazji dołożyć nowy sposób na "miłą zabawę".
Osobiście polecam Żelik fajnie nawilża, takie miłe uczucie jest po nim. Do tego fajnie pachną i są wersje smakowe
Nie polecam zelu z biedronki, raz kupilam na probe i trafil do kosza. Uzywam ziaji od kilku lat i nic zlego nie moge zazucic. Probowalam tez plyn z rossmana (jest tylko w rosmanie, ale marke zapomnialam) i tez byl ok, z tym ze wydawal mi sie troche za łagodny.
Facelle z Rossmanna, niektóre płyny z Sorai (te bez SLSów) oraz niektóre płyny z Ziai. Wszystko inne niestety u mnie powoduje wysuszenie i podrażnienie. A Lactacyd, tak reklamowany też nie jest dla mnie dobry.
używałam dużo różnych, ale najlepszy dla mnie jest lactacyd. facelle jakoś nic specjalnego nie robił. te z Ziaji mnie podrażniały.
te z rossmanna są spoko, kosztują parę złotych, a robią co mają robić
Chętnie używam płynów marki Venus, a w tej chwili mam jeszcze Białego Jelenia z kozim mlekiem (jest super!) i AA help - emulsję do higieny intymnej dla kobiet ze skłonnością do infekcji i podrażnień. Wszystkie one w moim odczuciu zasługują na pochwałę.
Ja używam mydełka ręcznie wytwarzanego, które ma 99% składników naturalnych i już nie wrócę do drogeryjnych płynów, które wysuszały mi tam skórę...
Chyba mi zaszkodził Lactacyd Oxygen. Ma taki świeży, wspaniały zapach i efekt chłodzenia. No i zabrałam go na kilkudniową wycieczkę i musiałam odstawić. Chyba za dużo tych substancji zapachowych w składzie.
Bo najlepsze jest szare mydło, inne środki mają za dużo chemii i mnie akurat szkodzą
Tylko dlaczego aż tyle tej chemii w kosmetykach do najdelikatniejszych części ciała? Do tych najbardziej na chemikalia wrażliwych?
Strony 1
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź