słodycze (Strona 17 z 18)

Moze zresztą sie zdarzyc tak, że przy jakiejś okazji znowu jej troche zrobią. Jeśli tak bedzie - zrób sobie wtedy mały zapas :-)

Kostki które zostały zjadłam zaraz po powrocie z pracy i na dodatek w drodze do domu kupiłam ptysie nadziewane i też od razu je zjadłam.

A ja tak się najadłam tymi ptysiami że leżę teraz na kanapie z telefonem w ręku i odpoczywam. Ciężka się zrobiłam ☺

Również bardzo lubię czekoladę, ostatnio najbardziej smakuje mi gorzka . W pracy na chwilkę odpoczynku lubię podjadać "słodkie chwile" Dziś mam malinową, mniam

Dobrze, że nie wiedziałam, bo jakbym zaczęła świętować, to na jednej  tabliczce na pewno by się nie skończyło

U mnie święta też nie obyły się bez słodkiego. Za dużo wszędzie go było. A myśle sobie no w święta mogę zaszaleć. Ale umiar był!!!

ehhh, a tłuszczyk przybywa... no cóż... Osobiście dawno nie jadłam czekolady ani słodyczy, choć czasem bardzo mnie do nich ciągnie. Ale sięgam wtedy po banana lub innego owoca

dziewczyny a ja jestem uzalezniona chyba od batonikow. uwielbiam wszystkie. w mojej szufladzie w pracy pałętają się różne na różny apetyt i nastrój to dosłownie szafeczka rozkoszy no ale wiadomo że nie sluzy to mojej diecie, dlatego postanowilam zrobic wlasne batoniki z ziarnami i troszeczke w zdrowszej wersji. Są naprawde swietne! slodziuskie i mega sycące zrobilam blaszke, ktora rozeszla sie w mgnieniu oka!

Ostatnio edytowany przez karola412 (2017-06-01 13:25:30)

Ja sobie ostatnio robię kulki mocy. Jedna taka kuleczka skutecznie zmniejsza mój apetyt na słodycze.

Raz na jakiś czas sobie podjadam. Zwykle jest to czekolada albo jakieś ciastka, które sama upiekę ( uwielbiam na przykład piec ciasteczka owsiane.....).

Mam równiez niesamowitą wprost słabość do paluszków
Słodycze są niedostępne w sklepach stacjonarnych ( raczej) ale jest opcja zamówieia ich sobie przez internet. Raz na jakiś czas pozwalam sobie na odrobinę takiego luksusu
Moje ulubione to te o smaku mango

Ostatnio edytowany przez lenne (2017-06-20 14:23:19)

Czy jest tutaj jakaś dobra osóbka, która podpowie mi czy próbowała już bezglutenowych słodyczy i czy warto? Jakie jest Wasze zdanie?

zawsze mam w domu dobrą czekoladę, minimum 70% kakao, jak mnie najdzie ochote na słodkie, jedna kostka tej czekolady wystarczy, ja jestem zadowolona bo zjadlam słodkie, a ta czekolada jest zdrowa, więc nie ma wyrzutów sumienia. rzucam się raczej na rzeczy słone, chipsy to moje przekleństwo.