Odp: Baza pod lakier- czy jej używacie?
Z Sally Hansen miałam tylko odżywkę do paznokci. Jak dla mnie bubel więc więcej nic nie kupowałam. Nie wiem nawet jak sprawdza się ich kolorówka.
Nie jesteś zalogowany. Proszę się zalogować lub zarejestrować.
Strony Poprzednia 1 2 3
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź
Z Sally Hansen miałam tylko odżywkę do paznokci. Jak dla mnie bubel więc więcej nic nie kupowałam. Nie wiem nawet jak sprawdza się ich kolorówka.
Ja pod lakier używam odżywki, chyba że maluję żelowymi, wtedy po prostu od nich mam bazę
[quote=Joanna Natalia]Z Sally Hansen miałam tylko odżywkę do paznokci. Jak dla mnie bubel więc więcej nic nie kupowałam. Nie wiem nawet jak sprawdza się ich kolorówka.[/quote]
Nie zgadzam się z opinią, że Sally Hansen to bubel. Jest to jedna z lepszych marek, jeżeli chodzi o produkty do paznokci. Używam jej od lat i nigdy się nie zawiodłam na jakości. Może kupiłaś przeterminowaną?
[quote=Joanna Natalia]A ja samym lakierem bo po odżywce zazwyczaj nie chcą schnąć.[/quote]
A próbowałaś z innymi odżywkami? I czy warstwa jest cienka, dobrze wyschnięta? Mi jeszcze nie zdarzyło się, żeby lakier dłużej wysychał, za to łatwiej się rozprowadza.
Ostatnio edytowany przez niechcemisie (2017-02-17 17:27:48)
Jeżeli chodzi o schnięcie lakieru to wystarczy kropelka tego i mamy suche paznokcie w ciągu minutki.
Nigdy dotąd nie stosowałam bazy pod lakier, ale bardzo podoba mi sie delikatny manicure- semilac nude. Taki jak na tym blogu: . A do tego bez bazy się nie obejdzie. Zamierzam sprawdzić, jak to wygląda w praktyce.
Ostatnio edytowany przez Klara5 (2017-02-28 21:52:51)
Jeżeli chodzi o schnięcie lakieru to wystarczy kropelka tego i mamy suche paznokcie w ciągu minutki.
Ile zapłaciłaś? Lubie te Sally Hansen i widzę, że raz po razie uprzyjemniają życie każdej lakieromaniaczce
proteinowa od indigo
Żona pod zawsze stosuje bazę, również od indigo.
Ja przy moich łamliwych i rozdwajających się paznokciach bardzo potrzebowałam pomocy, każdy nakładany na takie paznokcie lakier wyglądał okropnie. Kupiłam w drogerii Preparat bazowo-nawierzchniowy Double Duty Strengthening Base & Top Coat z Sally Hansen. Baza sprawdziła się świetnie, stosowałam wiele innych produktów tego typu, ale żadne nie były w stanie pomóc moim rozdwajającym i łamliwym paznokciem. Sally Hansen stosuje jako podkład pod lakier do paznokci i już po 2 tygodniach używania, moja paznokcie zrobiły się twarde i przestały pękać. Ma super pędzelek- nie za duży i nie za mały. Produkt nie jest zbytnio gęsty, dobrze się go nakłada na paznokcie. Ale najlepsze jest to, że lakier trzyma się 6 dni- mimo wykonywania codziennych czynności. Można go używać jako bazę oraz jako top. Jak dla mnie świetny.
najzwyklejszej z Lovely za chyba 6 czy 7 zł i sprawdza się rewelacyjnie. Paznokcie mi nie żółkną a lakier wytrzymuje ok. tygodnia bez odprysków,chociaż jest z tego samego przedziału cenowego co baza
Wiadomo, baza pod lakier to podstawa! Próbowałam róznych, kiedyś Rimmel miał świetną odżywkę, która sprawdzała sie tez jako baza, ale wycofali. Z Sally Hansen mam słabe doświadczenia, lakier sie w ogóle nie trzyma Teraz testuję Essie Millionails i zapowiada sie dobrze, manicure trzyma sie blisko tydzien, a przy moich paznokciach to już efekt WOW
O jak dobrze, że padły takie propozycje, bo już świra dostaję. Nie wiem czasami, czy wina podkładu, lakieru, czy topu, więc testuję w różnych konfiguracjach i najlepiej jednak trzyma się bez bazy i bez topu, ale nie chce odbarwić paznokci. Kupiłam top Golden Rose i lakier, każdy lakier, odchodzi płatami całymi. Koleżanka twierdzi, że ten top współpracuje dobrze tylko z lakierami tej samej marki, bo ma taki sam i na lakierach Golden Rose jej się trzyma, a inna koleżanka próbowała go z różnymi lakierami i ma to samo co ja - wszystko schodzi.
Poszukam takich baz, o jakich piszecie, bo wygląda na to, że wszystko to, co stosuję jako bazę, wiąże słabiej niż warstwa mająca zabezpieczyć lakier.
Ostatnio nie używam bazy, bo przerzuciłam się na jednofazowe Mollon, a przy nich nie muszę. Są łagodniejsze dla płytki, więc godne polecenia.
W moim przypadku baza/utwardzacz/odżywka sprawdza się też jako warstwa pogrubiająca bardzo cienką płytkę paznokcia. Moje pazurki są tak cienkie, że łatwo się wyginają
ja robie sobie hybrydy, sama i bez bazy ani rusz, uzywam bazy i lkaierów makear, polecam
Na zniszczone paznokcie to mogę polecić mnóstwo odżywek czy olejków na skórki nawet ja już od kilkunastu miesięcy regularnie robię kurację odżywką wapń i kolagen. Jestem mega zadowolona,bo paznokcie rosną jak szalone, nie łamią się i ładnie wyglądają, a sama odżywka to koszt kilkunastu złotych
A to tak sama robisz tą kurację? W domu? Zaciekawiła mnie.
Używam bazy, ale zauważyłam, że lakier krócej się trzyma na niej, niż na gołej płytce. Plusem jest to, że najczęściej schodzi całymi płatami i nie trzeba używać zmywacza, wystarczy "odkleić" warstwę lakieru z bazą od płytki.
Bez odpowiedniej bazy paznokcie hybrydowe, czy sam żel nie utrzymają się. Warto wybrać również bazę z wyższej półki.
Baza też powoduje, że paznokcie nie żółkną pod lakierem
A niektóre bazy sprawiają, że o wiele łatwiej usunąć z paznokci lakier.
Ja używam odżywki pod lakier, działa podobnie a chroni nieco paznokcie...
Strony Poprzednia 1 2 3
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź