Temat: Leworęczność
Co myślicie o ludziach leworęcznych,czy czymś się wyróżniają na tle praworęcznych?
Nie jesteś zalogowany. Proszę się zalogować lub zarejestrować.
Strony 1
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź
Co myślicie o ludziach leworęcznych,czy czymś się wyróżniają na tle praworęcznych?
Pewnie tym że jest ich mniej, ok 4% ludności:) Mam 1 koleżankę leworęczną, niczym innym się nie różni od praworęcznych
Moja szwagierka jest leworęczna nic nie zauważyłam ,żeby to miało jakiś wpływ na życie .
Są tacy sami jak my tylko u nich lewa strona pracuje .Kiedyś w dawnych czasach takie osoby na siłę się zmieniało ,żeby byli praworęczni
Niczym się takie osoby nie wyróżniają tylko lewa strona lepiej po prostu pracuje .
To są tacy sami ludzie jak my, tylko jak my robimy wszystko prawą ręką ,tak oni lewą:)
I myślą tak samo ,jak prawo ręczni .
niczym się nie różnimy, tylko wykonujemy wszystko drugą ręką i możemy się czasem szturchać, siedząc razem z praworęcznymi w ławce w szkole czy na studiach i pisząc w tym samym czasie
no i w teorii mamy predyspozycje do innych rzeczy, za które odpowiada prawa półkula mózgu niż praworęczni z lewą, ale to nie zawsze jest zasada.
jedyne czynności, które wykonuję prawą ręką to trzymanie łyżki/widelca podczas jedzenia - mama mnie uczyła jak byłam mała, bo ciocia ją przestrzegła, że jak tego nie zrobi to potem ludzie się będą na mnie dziwnie patrzeć w restauracji itd., że jem inną ręką. i tak mi zostało, nie próbowałam tego zmieniać jak podrosłam.
i jeszcze używam myszki komputerowej prawą ręką, z wiadomych względów, skoro klawisze są przystosowane do praworęcznych.
jedyny moment, kiedy czułam się trochę 'inna' z powodu mojej leworęczności to było wtedy, gdy dostałam w czasach szkolnych pióro dla leworęcznych. na serio było tylko dla nas, bo jak próbowałam coś zapisać nim prawą ręką to trzymanie go strasznie bolało.
O osobach leworęcznych myślę zazwyczaj to samo, co o praworęcznych. W niczym mi to nie przeszkadza, ze ktoś jest leworęczny. Czasem jedynie siedzenie z taką osobą przy stole może być uciążliwe, bo może szturchać. Ale do tego można się przyzwyczaić, ale zawsze usadzać taką osobę na rogu stołu. Wtedy nie będzie nikomu przeszkadzała. Osoby praworęczne mogę także nauczyć się pisać lewą ręką, tak samo z leworęcznymi. Nie zauważyłam żeby osoby leworęczny wyróżniały sie czymś specjalnym. U człowieka liczy się praca i charakter, a nie to, którą ręką pisze.
Sama jestem leworęczna i nie uważam, żebym się czymś szczególnym różniła od innych ludzi. Każdy człowiek jest inny i leworęczność czy praworęczność nie ma tu znaczenia. Większość ludzi, z którymi się stykam nawet nie wiedzieli, że jestem leworęczna. Szczerze mówiąc sporo rzeczy robię prawą ręką, która jest lepiej przystosowana i silniejsza, ale jak piszą, trzyma kubek czy kroje nożem, albo tnę nożyczkami to wówczas posługuję się lewą. Dobrze, że czasy zmuszania dzieci do posługiwania się prawą ręką już dawno minęły.
Ja jestem oburęczna, z tendencją do leworęczności. W zasadzie tylko piszę prawą ręką, a inne rzeczy robię lewą. Z tym pisaniem to chyba było tak, że mama przekładała mi długopis do prawej ręki (lewą też w sumie umiem pisać, mimo że nie robię tego na co dzień).
Mam siostrę leworęczna i jakoś się nie wyróżnia niczym od praworęcznych!!
Jednak jest różnica - mniejsze zdolności manualne, wiele takich osób nie rozróżnia też strony lewej i prawej...
Ludzie leworęczni ponoć są bardziej uzdolnieni - tak zawsze powtarzała moja matka. Ja jakos fanka muzyki rockowej zdecydowanie przychylam się do tego zdania. Kurt Cobain czy Jimi Hendrix (moi ulubieni gitarzyści) byli leworęczni.
Prawa półkula jest u nich bardziej aktywna, dlatego mogą mieć więcej zdolności, bo lewą i tak uaktywniają w czynnościach wymagających użycia prawej ręki
Mój brat jest leworęczny, ale nauczył się wszystko dobrze robić, prawo jazdy też ma i dobrze jeździ.
Leworęczni ludzie są tacy sami jak praworęczni i czas aby ludzie zaczęli to akceptować. Rozmawiając z niektórymi mam wrażenie że zostali w czasach dinozaurów. Z lateralizacją się rodzimy i czy tego chcemy czy nie- nie zmienimy czynności pracy naszego mózgu.
Przytoczę( postaram sie krótko) sytuację z ostatniego grilla rodzinnego. Słyszę jak ojciec mówi do rocznego synka przekładając mu łyżeczkę z lewej ręki do prawej- nie będziesz leworęczny bo leworęczni są głupi. Ja jako pedagog rozpoczęłam z nim dyskusję, jednak z mało inteligentnymi osobami nie da się powaznie dyskutować- oni usłyszeli kiedyś że leworęczne osoby są gorsze i tak im zostało...Żadne argumenty nie przemawiają do takich osób, a robi się im taką krzywdę!
Możesz im mówić że wiele osób z nieprzeciętną inteligencją i talentem jest leworęcznych i zupełnie im to w życiu nie przeszkadza, np. Albert Einstein, tom Cruise, Andrzej Wajda, Leonardo da Vinci, Beethoven, Mc Cartney... To ci co tak mówią, mają coś z głową...
To jakaś bzdura z tymi zdolnościami manualnymi. Jestem leworęczna i znam mnóstwo osób leworęcznych, które są bardzo uzdolnione. Kasiaoo1 podajesz twierdzenia, jakie były w obiegu chyba przed wojną. To jakieś zacofane poglądy.
Dodam jeszcze, że nigdy nie miałam problemów z rozróżnianiem stron lewej i prawej, natomiast moja praworęczna siostra miałą takie problemy.
Mam leworęczną sąsiadkę, czasem dziwnie coś robi, ale ogólnie nie ma problemów ze sprawnością:)
Ludzie leworęczni są bardziej inteligentni podobno, bo ich mózg pracuje inaczej...
Jest ich mało i dlatego tak otoczenie się dziwi ich leworecznoscia
Strony 1
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź