Odp: Stosunek przerywany - skuteczna metoda?
My z mężem ją stosujemy, jeśli mężczyzna to potrafi to jak najbardziej i czuje się komfortowo to okej
Nie jesteś zalogowany. Proszę się zalogować lub zarejestrować.
urodaizdrowie.pl FORUM » Antykoncepcja - czyli jak i bezpiecznie ;) » Stosunek przerywany - skuteczna metoda?
Strony Poprzednia 1 2 3 Następna
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź
My z mężem ją stosujemy, jeśli mężczyzna to potrafi to jak najbardziej i czuje się komfortowo to okej
Andrea a nie czujesz że czegś Ci brakuje ??
Dochodzisz wtedy w ogóle ?
U mojego męża ta metoda sprawdza się już 19 lat tylko nie wszyscy mężczyźni ją potrafią opanować
Nie potrafiłabym... męski orgazm to najlepszy sposób na finisz.
[quote=kate_n]U mojego męża ta metoda sprawdza się już 19 lat tylko nie wszyscy mężczyźni ją potrafią opanować [/quote]
ale tak jak mówi marysia, to jednak takie niepełne...
Stosunek przerywany to na pewno zła metoda. Nie polecam jej nikomu, kto nie chce potem mieć problemów.
Ano. Ja uważam, że stosunek przerywany jest najgorszą metodą z możliwych. Czytałam nawet jakieś badania, że pary, które stosowały tą metodę częściej się rozchodziły, a mężczyźni mieli więcej problemów z erekcją. Się nie dziwię. Najbardziej stresująca metoda ze wszystkich To już kalendarzyk wydaje się mniej stresogenny. Ja zawsze będę stała murem za tabletkami. Są najwygodniejsze, najskuteczniejsze i jeśli są dobrze dobrane, to nie sprawiają żadnych problemów.
Jak ciąża nie jest problemem, to można tak się bawić, ale w innych przypadkach lepiej nie ryzykować, po prostu zabezpieczać siew płodne dni i tyle.
Hmm mam dużo znajomych używających " tej metody" ostatnio właśnie moja koleżanka opowiadała, że zaszło w ciążę właśnie przez stosunek przerywany, nawet nie wiesz kiedy facetowi się " uleje"
Jest to jedna z najgorszych opcji . Myślę że to jest tak samo jak bez tej metody .
To nie jest metoda antykoncepcyjna! Jedyne czego się można po niej spodziewać to ciąży i nerwicy partnera
Nie polegałabym na stosunku przerywanym, bo to przecież nawet nie jest metoda antykoncepcyjna Nie mówiąc o tym, że powinien sprawiać przyjemność, a mężczyzna jak ma ciągle pamiętać o przerwaniu w odpowiednim momencie, to chyba nie sprawia mu radości... Ja zastanawiam się nad plastrami antykoncepcyjnymi, tu o nich czytałam To chyba fajna opcja. Stosowałyście może?
Stosunek przerywany nigdy nie jest metodą antykoncepcyjną! Nigdy. Nie ma, że mężczyzna zdąży, czuje się komfortowo etc. Komfortowo? gdy musi się pilnować, bo inaczej zrobi wam dziecko. Całkowity bez sens, do tego nie można zapomnieć o pre-ejakulacie, w którym również są plemniki zdolne do zapłodnienia.
Tu masz wpis dlaczego spóźnia sie okres i nawiązanie właśnie do pomysłu ze stounkiem przerywanym
Stosunek przerywany powoduje stres. Ja mam zawsze przy sobie Sama dbam o swoją antykoncepcję.
Uważam, że to jedna z najgorszych metod (o ile w ogóle można ją nazwać metodą). Oczywiście to każdego własna, prywatna sprawa, ale młodym kobietom, które rozpoczynają swoje życie erotyczne stanowczo odradzam - po co ten stres, że może jednak
Ostatnio edytowany przez sylwia94 (2016-10-04 13:48:08)
hmm jaka niechęć do tej " metody" myślałam właśnie, że dużo osób się tak zabezpiecza...Niestety duże prawdopodobieństwo wpadki, jak tylko facetowi nie uda się w porę opuścić schronienia
A tak na serio- jeszcze jak para jest ze sobą kilka lat i im to obojętnie czy się uda, czy nie to jeszcze rozumiem, ale jeżeli kompletnie dzieci nam nie w głowie, to raczej znalazłabym coś bardziej skutecznego.
Hahahaah, serio są jeszcze ludzie, którzy nazywają stosunek przerywany antykoncepcją? Poza tym jaka to przyjemność kiedy cały czas myślisz o tym żeby zdążyć "wyjść". Współczuje.
Mnie też to trochę śmieszy Wystarczy pójść do lekarza i na podstawie badań uzgodnić z ginem odpowiednią antykoncepcję, tak,a która najmniej skutków ubocznych ma. Stosunek przerywany to tak jakbyś ciągle przebiegała między samochodami na czerwonym świetle
A mnie to nie bawi, bo stosunek przerywany nawet wielu lekarzy uznaje za antykoncepcje porównując do innych metod. Co innego z tym, że sama na takie zabezpieczanie sie nie mogłabym się zdecydować, bo to jednak chyba stresujące. Jednak za najbezpieczniejsze w moim odczuciu uważam tabletki i w tej materii raczej się nic nie zmieni
Dla mnie to zbyt stresująca metoda. Ale ponieważ włąśnie jesteśmy na etapie planowania kolejnego potomka, niczym się nie przejmujemy i lecimy na żywioł
haha....po "metodzie" nazywanej stosunek przerywany urodził się mój syn, dlatego teraz mam wkładkę hormonalną levosert, to najpewniejsza metoda i najmniej inwazyjna jednocześnie
to w ogóle nie jest metoda antykoncepcji czekam na dzień, aż w końcu przekonanie o tym, że w ten sposób można się zabezpieczyć przed ciążą umrze, bo ludzie sobie przez nieświadomość i głupotę życia niszczą niestety.
ja wciąż nie wierzę że ludzie jeszcze praktykują tego typu rozwiązania. Przecież nie ma z tego ani przyjemności a jedynie strach no i duża większa możliwość ciąży niż w przypadku antykoncepcji.Przecież w tej chwili jest tyle rozwiązań... jeśli ktoś nie chce lub nie może ze względu na dawki hormonów przyjmować tabletek - to niech powie o tym ginekologowi ten na pewno coą zaproponuje! Są przecież jeszcze np. wkładki hormonalne levosert które działają domacicznie, więc nie ingerują w tak dużym stopniu w organizm...
Prawda, lekarz się zna i odpowiednio dobierze rodzaj antykoncepcji, ja mam teraz tabletki vines i też jestem bardzo zadowolona z tej metody
Przerywany to nie jest metoda tylko lekkomyślność. Pigułka daje komfort obu stronom i zupełnie inną radość.
Strony Poprzednia 1 2 3 Następna
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź