Temat: Stres - mobilizuje czy osłabia?
Jak działa na Was stres? Szybciej coś robicie, czy po prostu odpuszczacie?
Nie jesteś zalogowany. Proszę się zalogować lub zarejestrować.
Strony 1
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź
Jak działa na Was stres? Szybciej coś robicie, czy po prostu odpuszczacie?
Mnie niestety nie motywuje, choć... może źle to napisałam - sam stres, to takie spięcie, zawsze pobudza. To skutki nierozładowania nas wyczerpują. To, że spięcie utrzymuje się dłużej lub pojawia się często. Źle wpływa na nas lęk, pesymistyczne nastawienie, zazdrość, smutek i cała gama uczuć i emocji wiążących się ze stresem. Przyzwyczailiśmy się nazywać stresem nie tylko chwilowe napięcie, ale właśnie całość, wraz z tymi negatywnymi odczuciami i konsekwencjami, przez co nazywamy stres złym.
Trudno mi działać od razu i od razu rozwiązywać problemy, mam taką naturę, która będzie je mamlić, zanim się za nie weźmie, więc stres mnie osłabia.
Mnie bardzo osłabia, mam bóle głowy, bardziej się pocę, źle sypiam, jestem rozdygotana.
Zalezy w jakiej formie. Jeśli szybki stres i trzeba działac to bardzo mobilizuje. Jeśli stres jest jakoś długofalowy to mnie wykańcza powoli niestety
To zależy z czym on jest związany... Generalnie raczej stres mnie bardziej wyniszcza, niż pobudza.
Stres to sytuacja zagrożenia powodująca wystąpienie reakcji obronnej w postaci przyjęcia postawy do obrony, podjęcia walki lub ucieczki przed zagrożeniem. To tak zwany syndrom ,,lać czy wiać”. Jeśli coś nam zagraża, nasze ciało nieświadomie i często niezależnie od naszej woli reaguje i przygotowuje się albo do walki albo do ucieczki.
Czasami jest mobilizujący, ale wydaję mi się, że raczej rzadko. Lepiej poczytać o [url=http://toczytam.pl/leki-i-depresje-co-na-uspokojenie-bez-recepty/]lekach na uspokojenie na toczytam.pl[/url] i zastanowić się czy nie warto byłoby je zakupić jeśli jesteśmy podatni na duży stres.
Mnie zupełnie nie mobilizuje.
Za Wikipedią: stres to "dynamiczna relacja adaptacyjna pomiędzy możliwościami jednostki, a wymogami sytuacji". Taka definicja nie brzmi groźnie, przynajmniej dla mnie. Często sobie nie radzę ze stresem, przytłacza mnie problem, co pewnie oznacza, że nie potrafię podnieść swoich możliwości na poziom wystarczający do spełnienia tych wymogów, ale znacie na pewno historie o tym, jak stres wyzwolił w ludziach siłę do pokonania przeciwności - jak matki unosiły samochody ratując dzieci, jak nieumiejący pływać wyciągali z wody tonących.
W encyklopedii podane są trzy rodzaje definiowania: stres jako bodziec, jako reakcja psycho-fizjologiczna oraz jako proces.
Wymieniono też trzy typy:
- dystres - reakcja na zagrożenie, trudność, silny i negatywny stres
- eustres - stres pozytywnie mobilizujący do działania
- neustres - bodziec neutralny dla jednej osoby, który dla innej może być pozytywny lub negatywny.
Biorąc pod uwagę powyższe, wysunąć można wniosek, że tak naprawdę wiele zależy od nas i tego, jacy jesteśmy. Przykładowo dla mnie egzamin czy rozmowa kwalifikacyjna nie są stresem, który paraliżuje, nie wywołują lęku tylko ekscytację, a dla niektórych jest to nieprzyjemny rodzaj stresu.
Czułam się za to skrępowana podczas publicznych wystąpień (trema to przecież też rodzaj stresu), a niektórzy są wręcz stworzeni do przemawiania, śpiewania, występowania przed innymi i łakną uwagi publiczności w takim stopniu, w jakim inni się jej boją.
zalezy kogo mnie mobilizuje i to bardzo uwielbiam tą adrenaline ale znam osoby ktore się wykańczają przy każdej okazji i tylko marudżą że nie dadzą rady
Zależy czego dokładnie stres dotyczy. Jeśli chodzi o naukę czy pracę to działa na mnie mobilizująco. Jeśli dotyczy czegoś osobistego-rodziny to działa wyniszczająco. Przy stresie trzeba bardzo uważać gdyż powoduje [url=https://www.magneb6.pl/Objawy%20niedoboru%20magnezu/magnezu-wysilek-fizyczny]brak magnezu w organizmie[/url] Długotrwały stres żaden nie jest dobry. Odbija się na naszym organizmie a także naszym zachowaniu. Może powodować nawet agresję. Trzeba nauczyć się panować nad nim.
[quote=jollek5]Jak działa na Was stres? Szybciej coś robicie, czy po prostu odpuszczacie?[/quote]Na mnie stres działa negatywnie. Niestety często się stresuje, co niezbyt dobrze wpływa i na moje życie osobiste i na moją pracę. Poza tym moje samopoczucie także przez to traci... Ale od jakiegoś czasu regularnie stosuję suplement diety Doppelherz aktiv Na uspokojenie i jest lepiej. To preparat przeznaczony dla dorosłych i młodzieży. Jego zadaniami są: redukcja stresu i rozdrażnienia (bez efektu otumanienia), wspomaganie wydajności umysłowej i koncentracji, a także zwiększenie wydajności umysłowej - pod tymi względami sprawdza się b. dobrze
Zależy od człowieka, jednak w większości przypadków raczej to drugie.
Niestety ja też się zaliczam do tej grupy i nie cierpię tego, z jak błahych powodów potrafię się nadal stresować, pomimo wieku i pewnego doświadczenia.
Nie cierpię rzutów gorąca w całym ciele, drżącego głosu i dłoni, większej niezdarności i sztywności ruchów, wolałabym już nie mieć tak widocznych objawów stresu, wolałabym już stresować się wewnętrznie, nie zewnętrznie.
No i moja przypadłość dermatologiczna ma podłoże w stresie więc... no bueno
Mnie mobilizuje, ale musi mi na czymś też zależeć, bo inaczej nie podejmuję wyzwana...
Zazdroszczę Belriso, bo mnie stres na ogół jednak blokuje. Kilka miesięcy temu stanęłam przed nowymi wyzwaniami i jakoś czułam się zdopingowana, ale ostatnie doświadczenia pokazują, że nie każdy stres mnie mobilizuje. Zauważyłam, że otoczenie ma ogromny wpływ na to, jak sobie z tym stresem poradzę. Kiedy trafiałam na ludzi, którzy mieli uspokajające i cierpliwe podejście, stres był siłą napędową. Trafiłam jednak też na takich, którzy jakby czyhali na potknięcie albo nakładali presję. Pokonywanie stresu w takich warunkach jest bardziej wyniszczające, niż mobilizujące.
Ważne, żeby umieć wybrać sobie miejsce, w którym człowiek chce się rozwijać - i unikać takich niszczących osobników...
Mnie stres mobilizuje, o ile nie przekracza pewnej granicy.
Stres jest stanem, który męczy i osłabia mój organizm. Pojawia się u mnie ciągłe zmęczenie i problemy ze snem, a także ogólne obniżenie poziomu energii.
Strony 1
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź