Jak rozwiązać problem z prasowaniem :D (Strona 1 z 2)

Ja rozwieszam pranie w ten sposób, żeby nie trzeba było prasować spodni, koszulek, swetrów, bluz. Koszule jednak trzeba i niektóre inne rzeczy, w zależności od materiału, np. płaszczyk (który i tak po pierwszym wyjściu jest zmięty).

nie wiem jak to się ma do eleganckich koszul, bo jednak one muszą być jak spod igły, ale jeśli chodzi o spodnie, t-shirty i inne mniej oficjalne rzeczy, to po praniu w pralce parowej się nie gniotą albo zasłony, tez nie trzeba prasować, wystarczy od razu powiesić

Ja po prostu rozwieszam tak by jak najmniej się gniotło

Słyszałam od wielu osób, że taka stacja parowa to super sposób na ładne niepogniecione ubrania. Jest ponoć bardzo praktyczna i dobrze się z nią pracuje. Więc moż zdecyduj się na taki sprzęt?

Sousou, ja staram się robić tak samo. Podobno prasowanie zabija drobnoustroje i warto prasować np. pościel, czego również nie robię. Jakiś czas temu kupiłam sobie żelazko, bo wspólnym domowym prasowało mi się ciężko, co dodatkowo zniechęcało. Tym moim to fala sekund i gotowe. I oczywiście robię to przed wyjściem z domu, bo w szafce, a nawet na wieszaku, ubrania i tak się gniotą.

Warto zainwestować w suszarkę do ubrań z taką funkcja odświeżania parowego. Ja osobiście mam taką electroluxa tą DelicateCare i bez problemu można szybko i łatwo założyć to co się chce bez prasowania:) Do tego jeszcze fajne jest to że moje ulubione sukienki i swetry zachowują swoja miękkość, gładkość i doskonały fason. Nawet te bardzo delikatne rzeczy i nie trzeba prac ich ręcznie.

Teraz sporo się mówi o nowych żelazkach, które często mają wiele różnych funkcji. Ja szczerze mówiąc rzadko prasuję, ale niedawno przeglądałam żelazka i zdziwiłam się jak naprawdę wielki wybór jest tego typu sprzętu.

Też rozwieszam od razu po praniu ubrania tak że nie wymagają późniejszego prasowania. Pościel ładnie rozwieszam i też nie jest pognieciona a firanki wieszam jeszcze wilgotne. Prasuję tylko koszule i niektóre bluzki czy sukienki.

Też dobry sposób ale myślę że prościej zainwestować po prostu w steamer   , dzięki niemu można szybko poprawić zagniecenia i odświeżyć ubrania

Ostatnio edytowany przez patra (2017-08-24 13:45:53)

Niektórzy po prostu tak rozwieszają żeby nie prasowac i od razu składają..
ale wg mnie i tak widać że coś jest niewyprasowane

Aktualnie prasuję tylko to co muszę. Jeszcze nie kupiłam porządnego żelazka mam tylko turystyczne. Stare się zepsuło, a mi jakoś zawsze "wypada" z głowy ten zakup.