Odp: Piesek czy kotek ?
Mam pieska i nigdy nie zamienię go na kotka jest tak kochany i lubi się pieścić ,uwielbia jak się go wyczesuje na wiosnę ,czy jesień
Nie jesteś zalogowany. Proszę się zalogować lub zarejestrować.
Strony Poprzednia 1 2 3 Następna
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź
Mam pieska i nigdy nie zamienię go na kotka jest tak kochany i lubi się pieścić ,uwielbia jak się go wyczesuje na wiosnę ,czy jesień
kot, a nawet dwa! nie ma nic lepszego, niż przytulający się do snu kiciak. moje sierściuchy tylko czekają, aż się położę do łóżka, żeby przyjść i razem ze mną zasnąć <3
Zdecydowanie pies. Sama mam dwa i nie zamieniłabym ich na żadne inne zwierzątko
Dla mnie kot to najlepszy wybór wiem, ze chodzą swoimi ścieżkami, ale są zabawne i też potrafią pocieszyć
Pies to jest pies całkiem inaczej okazuje uczucia...
Ale jest rewelacyjny.
Kot tez fajny i chyba większy przytulak.
Ale ma swój charakter
Wolę pieska ,moja sunia ma tak kochane mądre oczy ,jak się do niej mówi to jakby mogła to by odpowiedziała ,a jest niesamowity przytulak i pieszczoch
Taka mała uwaga: kota nie trzeba wyprowadzać, więc jeśli ktoś jest leniwy, kot będzie w sam raz. Nie polecam kupować/przygarniać psa w nadziei, że dzięki niemu zaczniemy się więcej ruszać. Zaopiekujmy się takim zwierzęciem dopiero wtedy, kiedy już nauczymy się ruszać. To jest odpowiedzialność za żywą istotę, a nie sposób na ruszenie tyłka z kanapy, gdy inne środki zawiodły.
Ja mam w domu i kota i psa, żyją ze sobą w zgodzie, a ostatnio znalazłam coś co pozwala im czuć się wyjątkowymi. Każdemu kupiłam domek, taki składany i który można prać. Ten sklep ma tego do wyboru do koloru [url]http://www.butik.zpazurem.pl/kategoria/domki-dla-psow#[/url]
Haha jakie fajne I siedzą w tym? A czy bywa, że jeden drugiego odwiedza w jego domku?
Pewnie zapraszają się na domówki z ogryzaniem kości jako daniem głównym
Ja mam od zawsze pieski. Chciałam mieć kotka, ale niestety problemy zdrowotne mi na niego nie pozwalają. Najchętniej posiadałabym i to i to
[quote=urszulka32]Dla mnie kot to najlepszy wybór wiem, ze chodzą swoimi ścieżkami, ale są zabawne i też potrafią pocieszyć [/quote]
Masz rację. Niemniej jednak to samo można powiedzieć o psach.
[quote=Gabiii]Najchętniej posiadałabym i to i to [/quote]
Ja mam dokładnie tak samo, ale wiem, że to już dość duży, bo podwójny obowiązek. Ale jeśli tylko kiedyś będzie okazja - zdecyduję się spełnić to moje małe marzenie
Zdecydowanie pies i nic tego nie przebije!
a czemu nie jedno i drugie? Będzie weselej!
Ja kocham i psy i koty, a mój facet nie cierpi kotów. Z racji tego, że teraz mieszkamy w bloku i mój pies został u babci, powiedziałam, że zwierza dużego(psa znaczy) mieć nie będziemy. Szkoda mi męczyć stworzenie, bo czasem nie ma nas po 9-10 godzin w domu, jeśli pracujemy na te same zmiany. Trochę mi smutno bez futrzaka mojego, ale u babci mu lepiej.
Jestem zbyt leniwa na psa, a kota nie trzeba wyprowadzać. Myślę więc, że gdybym chciała znaleźć sobie przyjaciela (mam wspólnego wszystkim domownikom kota i rybki), to byłby to kotek. Psy są wspaniałe, ale nie jestem wystarczająco odpowiedzialna i choć niewykluczone, że stałabym się taka mając za kogo odpowiadać, to nie ryzykowałabym. W moim pokoju usychają kwiatki, bo jak sobie przypomnę, że je mam, to podleję.
Jak wita nas kot, a jak pies, gdy wracamy do domu [url]https://www.facebook.com/KotDnia/posts/1111264555611356[/url]
Zdecydowanie pies. Z kotami mam złe przeżycia, jakoś nigdy mnie nie lubiły mimo że nie dawałam im do tego powodu Chciałam pogłaskać a one na mnie prychały. Psy są zdecydowanie bardziej przyjacielskie, choć to też zależy od wychowania. Jak dla mnie jedyny problem posiadania psa to wychodzenie z nim na spacery. Na początku jest fajnie, ale jak mija kilka lat to to codzienne wychodzenie po kilka razy zaczyna być męczące. Zwłaszcza jak człowiek wraca zmęczony z pracy, albo chce się wreszcie wyspać w weekend, albo jak jest paskudna pogoda...
Ja zdecydowanie jestem miłośniczką kotów! Od kilku lat mam jednego u siebie i nie chciałabym żadnego innego zwierzaka. Jak mieszkałam u rodziców to zawsze miałam psy, ale teraz, będąc u siebie postanowiłam postawić na swoim i mam kociaka. Psy też są wspaniałe, ale to znacznie większy obowiązek, a niestety nieregularne godziny pracy nie pozwalają mi na takie zobowiązania. Nie jestem też na nie gotowa, stąd ta decyzja. Może kiedyś dorosnę do psa, póki co kot, kot i jeszcze raz kot
Jak masz jednego, to możesz mieć i dwa, będzie podwójna radość i kot będzie miał się z kim bawić pod Twoją nieobecność:)
Niezależnie od tego na jakiego zwierzaka się zdecydujemy warto dobrze o niego zadbać. Wcześniej należy dowiedzieć się np. jak karmić szczeniaka (tutaj [url]http://royalcanin.pl/blog/jak-czesto-karmic-psa/[/url] przydatne porady) czy kociaka. Jakie dana rasa ma wymagania. Jak się zachowuje i czy będzie nas stać na jego utrzymanie, bo wbrew pozorom utrzymanie zwierzaka to spory wydatek.
Psy bo są przyjacielskie, wierne i wesołe A koty no cóż - mają swoje humory
Ja mam od kilku lat psa i nie zamieniłabym go na żadne inne zwierzę. Natomiast czy to ma być pies czy kot to każdy powinien zdecydować sam. Ile ludzi tyle zdań, jedni będą woleć psy, inni koty. Jedno jest pewne, ze o zwierzaki trzeba dbać. Ja miałam w tym roku bardzo duży problem z ilością kleszczy, które mój pies przynosił na sobie ze spacerów po lesie. Zaczęłam szukać jakichś porad, jakie sposoby są najskuteczniejsze i znalazłam bardzo fajną stronę [url]http://frontlinecombo.pl/Pages/Kleszcze.aspx[/url]
Ja jestem za małym pieskiem może być shih tzu. Takiego pieska [url=http://royalcanin.pl/pies/rasy-psow/shih-tzu]żywienie shih tzu[/url] nie jest bardzo skomplikowane a na pewno nie też kosztowne. Pieski bardzo fajne i nie uczulają, idealne dla domu z dziećmi.
Mam kota i chciałabym mieć jeszcze jednego;) Na początku było ciężko bo nie miałam cierpliwości, ale kot mnie nauczył;p Nie niszczy mebli i jest grzeczny. Ma niestety jedną wadę- nie drapie ale gryzie ;/ Czasami nawet pogłaskać go nie można ;/
Strony Poprzednia 1 2 3 Następna
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź