Temat: Kłaczki, mechacenie i inne problemy odzieżowe
Dziewczyny... pomocy! Nowiutka kurtka zimowa, taka z podpinką z misia, sprawowała się do tej pory bez zarzutu. NAGLE zaczęły z niej wyłazić kłaczki. Wyjście w niej skutkuje od dzisiaj tym: 
[img]//s25.postimg.org/babfth5cf/20151210_150953.jpg[/img]
Zupełnie nie wiem co z tym zrobić i nie jest to wina spodni, bo chodziłam w nich do tej kurtki nieraz i [b]nic, ale to zupełnie nic się nie działo[/b]. Nie widzę przyczyny, dlaczego tak nagle zaczęła gubić kłaki, ale teraz pytanie - co ja mam z tym zrobić?! 
Jak nie znajdę innego sposobu, to po prostu wytnę tego misia.  Pod nim jest jedna warstwa ocieplenia, więc będzie musiał wystarczyć.Reklamacja odpada, pozstaje albo sobie z tym poradzić, albo kupić nową, więc... czy jest jakiś sposób na takie problemy?
 
            




 Ale oprócz tego misia była jeszcze warstwa ocieplenia. Podszyło się i podkleiło szew materiałem termicznym i teraz jest wszystko super. Może nie tak milusio i ciepło jak było, ale daje radę. Tylko naprawdę nadal nie rozumiem, jak to się stało.
 Ale oprócz tego misia była jeszcze warstwa ocieplenia. Podszyło się i podkleiło szew materiałem termicznym i teraz jest wszystko super. Może nie tak milusio i ciepło jak było, ale daje radę. Tylko naprawdę nadal nie rozumiem, jak to się stało. Kłaki zaczęły wyłazić z podpinki, która była imitacją misia. Bez niej kurtka sprawuje się świetnie.
 Kłaki zaczęły wyłazić z podpinki, która była imitacją misia. Bez niej kurtka sprawuje się świetnie.

 Dziękuję
 Dziękuję