Ewa Farna występuje w duecie z Duą Lipą. Jak doszło do niespodziwanej współpracy?


dodał: Konrad Stecko
Podczas drugiego koncertu Dua Lipy w pradze czeskich fanów piosenkarki spotkała nie lada gratka. Na scenie niespodziewanie pojawiła się polsko-czeska artystka Ewa Farna.
We wtorek Dua Lipa zaskoczyła praskich fanów śpiewając utwór Ewy Farnej “Na ostri noze”. Największą niespodzianką było to dla samej polsko-czeskiej piosenkarki, która była obecna na widowni. Następnego dnia Dua Lipa zaoferowała jej wspólny wykon piosenki na scenie.


Ewa Farna i Dua Lipa podczas środowego koncertu, zdjęcie: Super.cz
To nie pierwszy raz, jak brytyjsko-kosowska piosenkarka eksperymentuje ze stylami podczas swojej trasy “Radical Optimism Tour”. Jak zapowiedziała: “Pomyślałam, dlaczego by nie wykonywać co wieczór nowej piosenki od lokalnego artysty z każdego miejsca, w którym jesteśmy”. Podczas koncertów w Australii zaprezentowała już covery takich artystów, jak Kylie Minogue, Troye Sivan czy Natalie Imbruglia.
Podczas jednego z dwóch koncertów w Pradze Dua Lipa zaśpiewała utwór z repertuary Ewy Farnej – “Na ostri noze”, którą wykonała po czesku. Nie spodziewała się jednak, że jej koleżanka po fachu będzie obecna wśród publiczności. Ewa od razu na swoim Instagramie przekazała swoje zaskoczenie całą sytuacją.
Niespodziewany wspólny występ
Informacja o obecności Farnej na koncercie dotarła do ekipy Lipy szybko, gdyż artystka w środę zapowiedziała na scenie, że wykona utwór jeszcze raz, tym razem w duecie z autorką.
“Nie miałam pojęcia, że ta wspaniała kobieta jest na publiczności. Miałam dla was przygotowaną inną piosenkę, tym razem po angielsku, ale myślę, że powtórzymy wczorajszą. Tym razem z małą pomocą” – zapowiedziała Dua Lipa, po czym dołączyła do niej Ewa Farna
Jak się okazało, Ewa spotkała się z Dua Lipą po koncercie, aby podziękować jej za wykon jej piosenki. Tam otrzymała od swojej koleżanki po fachu niezwykłą propozycję.
“Po koncercie spotkałam się z nią, chciałam jej podziękować za to, że po prostu zaśpiewała moją piosenkę i ewentualnie zrobić sobie z nią zdjęcie.” – wyznała polsko-czeska piosenkarka w rozmowie z Radiem ZET – “Jestem w ogóle zszokowana, że mogło dojść do tego spotkania. Dua zapytała, czy możemy sobie zdjęcie zrobić ewentualnie jutro i czy mogę jutro wpaść i zaśpiewać ten utwór razem. Byłam w szoku. Nic nie rozumiem, nie odpowiadam. Moja przyjaciółka krzyczy za plecami: „tak, tak, to jest super. Zróbmy to”. Stałam w szoku. Myślałam, że to jest jakiś prank i gdzieś są ukryte kamery, a ktoś robi sobie ze mnie jaja. Nadal nie ochłonęłam”
Wrażenia po spotkaniu z gwiazdą
Ewa Farna wyznała także, jaką osobą prywatnie jest Dua Lipa. Jak mówiła, nie odczuła w ogóle, żeby piosenkarka robiła z siebie niezwykłą gwiazdę – była po prostu normalną dziewczyną.
“Najpierw mieliśmy próbę tylko z zespołem, dwa razy zagraliśmy piosenkę. Potem razem z Dua Lipa. Wyglądała po prostu na bardzo spoko laskę, fajną dziewczynę. Nie chcę powiedzieć zwykłą, bo jest niezwykła. Była po prostu taka normalna. Gdyby miała wielkie ego, to po prostu nie dałaby szansy lokalnej dziewczynie. To jest też coś innego, jak dziewczyna weźmie na scenę inną dziewczynę. To naprawdę duża frajda i duża siła z jej strony. Czułam się bardzo dobrze przyjęta przez jej team. Byli bardzo mili. To było dla nas ogromne przeżycie. Mam na myśli nie tylko ten moment na scenie, ale w ogóle cały ten wyjątkowy dzień, który mogliśmy spędzić na miejscu” – opowiedziała wokalistka
Brytyjka podziękowała ponadto na swoim Instagramie w czwartek Ewie za przyjęcie oferty wspólnego występu i udostępniła także wspólne zdjęcie.