Eveline Matujący krem BB 8 w 1 cera jasna – opinia | Wszystko dla zdrowia i urody, porady kulinarne Uroda i Zdrowie - serwis nie tylko dla kobiet!

Eveline Matujący krem BB 8 w 1 cera jasna – opinia

22 lutego 2013, dodał: Redakcja
Artykuł zewnętrzny

Za pośrednictwem Uroda i zdrowie dostałam z firmy Eveline – Matujący krem BB 8 w 1 cera jasna i dziś kilka słów o tym kosmetyku. Jeżeli jesteście zainteresowane to zapraszam na wpis :)

Nigdy nie miałam żadnego kremu BB, które ostatnio stają się coraz popularniejsze. Zawsze jak kupuję jakiś podkład/fluid  to zastanawiam się 10 razy czy aby się sprawdzi do mojej skóry jeśli chodzi o odcień itp. Nie lubię wydawać kasę, a później okazuję się, że coś mi nie pasuje. (jak wiemy w sklepach nie zawsze można dobrać odcień np. w świetle dziennym bo przeważnie są sztuczne światła i odcienie są różne). Wybieram te matujące, te co dobrze kryją, ale nie robią maski.

Z początku miałam obawy co do tego produktu, bo gdy zobaczyłam 8 in 1 – nie zbyt lubię i ufam takim produktom. (już 3 in 1 mnie odstrasza a co dopiero 8 in 1) ale postanowiłam wypróbować ten krem, bo lubię nowości :)

Produkt był bardzo dobrze zapakowany, z wierzchu miał folie, a w środku zabezpieczenie kartonikowe, nie był uszkodzony, nic się nie wylało itp. Producent zadbał o każdy szczegół, bo dostajemy produkt dobrze zapakowany.



Moja opinia:

Konsystencja kremu nie jest gęsta, ciężka – raczej taka rzadka ale nie lejąca, jest bardzo lekka i delikatna. Zapach również przyjemny. Krem dobrze się rozprowadza na skórze. Nie kryje zbyt dobrze, jeśli chodzi o jakieś większe niedoskonałości, ale dla osób, które nie mają żadnych problemów skórnych myślę, że ten krem jest odpowiedni, bo ładnie wyrówna koloryt jasnej skóry. Obawiałam się też jasnego odcienia, ale po nałożeniu go u siebie, stwierdziłam, że pasuje do mnie ten odcień. (zawsze wybierałam coś bardziej opalonego). Na opakowaniu czytamy, że długotrwale i skutecznie matuje… hmmm tak matuje, ale u mnie to kwestia trzech, czterech godzin i błyszczę się bardzo zwłaszcza na czole. Policzki i reszta buzi w porządku. Poprawki w ciągu dnia u mnie wskazane w strefie T. Cieszę się natomiast z tego, że ładnie nawilża i nie mam żadnych podkreślonych suchych skórek. Produkt również nie zapycha. SPF 15 chroni przed UVA i UVB. Datę ważności ma do 2015 r. więc zostawię go sobie na lato, ze względu na tę jego delikatność i lekkość ;)
Poniżej zdjęcia w świetle dziennym.
Kilka informacji od producenta:

 

Tubka ma 40 ml pojemności. Opakowanie standardowe jak u innych podkładów czy kremów. Przyjemne pod względem kolorystycznym i tym, że tubka jest miękka co umożliwi na końcu przecięcie i wydostanie końcówki kremu.
Minusy w moim odczuciu:
– szkoda, że słabo matuje – dla mnie to ważne przy takich produktach.
Używałyście tego matującego kremu BB 8 in 1?

Testowała:

 

Donna – Dziękuję, że zawitałeś/aś do mnie! Jeśli lubisz samochody, Rmf – fm, smak dobrej herbaty, kawę, czerwone wino, interesujesz się kosmetyką – pielęgnacją i turystyką to dobrze trafiłeś :) pozdrawiam serdecznie – Donna
Prowadzi bloga: http://goldona.blogspot.com/



Możesz śledzić wszystkie odpowiedzi do tego wpisu poprzez kanał .

Dodaj komentarz