Eveline Blemish Base Cream – krem matujący, odcień do cery jasnej – opinia

8 lutego 2013, dodał: adminka88
Artykuł zewnętrzny

file1360334948

Dzięki portalowi www.urodaizdrowie.pl miałam okazję przetestować kolejną wersję kremu BB od Eveline- tym razem matująca. Czy okazała się lepsza od tej pierwszej? Zaraz się dowiecie :)

Blemish Base Cream- matujący krem 8 w 1

Błyskawiczny efekt 8 w 1:
– długotrwale i skutecznie matuje
– zmniejsza widoczność porów
– wyrównuje koloryt cery
– pokrywa zaczerwienienia i niedoskonałości
– intensywnie nawilża 24h
– wygładza i rozświetla
– redukuje oznaki zmęczenia
– SPF 15 chroni przed UVA/UVB

Za chwilę napisze Wam czy te obietnice spełniły się w moim przypadku. Ale na początek opakowanie: takie jak w pierwszej wersji, kobieta na zdjęciu, papierowe pudełeczko, w środku odkręcana tubka o pojemności 40ml.

Na opakowaniu znajdziemy wszelkie niezbędne informacje, takie jak skład, jak go stosować, jego funkcje itp.

Powiem szczerze: przerażająco wygląda tak długi skład! Co mieści się w takim małym kremie??

Nie jestem znawczynią więc nie skomentuję składu, chętnie dowiem się co o tym sądzi Sanctuary :)

Mnie zniechęca widok tak wielu parabenów i glycolu (może niesłusznie, ale ostatnio naczytałam się wielu negatywnych rzeczy na jego temat).

Oczywiście znajdziemy także wizualizację, jak to piękna będzie nasza twarz po tym kosmetyku.

Ogromnym plusem jest dla mnie ten malutki znaczek :)

Przejdźmy jednak do rzeczy. Krem ma idealną konsystencję, ładnie pachnie i ma idealny (w końcu) dla mnie odcień.

Rozprowadzamy go z łatwością, nie pozostawiając przy tym smug czy plam.

Pięknie zlewa się ze skórą, nie widać, że coś nałożyłam.

* Krem nie radzi sobie jednak z ukryciem większych zmian typu zaczerwienienia, czy krostki.
* Matuje wcale nie tak długotrwale, maksymalnie na 2 godziny, później makijaż trzeba poprawić, a nosek przypudrować.
* Koloryt owszem- wyrównuje
* Czy nawilża? Nie wiem, stosuję kremy nawilżające więc moja skóra tego nie potrzebuje.
* Zmniejsza widoczność porów- tak, ponieważ się do nich po prostu dostaje, co przy tej ilości parabenów może skutkować pogorszeniem się stanu cery, a to jest u mnie już niedopuszczalne- dlatego tak lubię minerały, które nie zapychają.
* Wygładza, nie rozświetla- po prostu normalizuje kolor cery.
* Oznaki zmęczenia to u mnie sińce pod oczami a tych nie ukrywam pod podkładami, ten krem też ich nie ukrył. Muszę wspomagać się korektorem pod oczy.
* Filtry- jeśli ma to bardzo dobrze :)

Podsumowując:
Może nie znając mineralnych podkładów wypowiedziałabym się o tym kosmetyku lepiej, ale wiem jak wiele szkód na cerze mogą wywołać niektóre drogeryjne podkłady, BB kremy dostępne u nas.
Dla cery bez problemów może to bez różnicy, jeśli jednak macie problemy ze skórą- nie polecę tego kosmetyku. w moim przypadku im mniej w składzie tym lepiej. Tutaj jestem aż przerażona taka ilością składników…

Cena: ok. 15zł/40ml

Wybór zależy od Ciebie ;)

Testowała:

Weronika – Jestem magistrem administracji, na co dzień mamą, za chwilkę założę własną firmę, ale moją największą pasją sa kosmetyki- moge o nich rozmawiać godzinami, znam cały asortyment drogeryjny i potrafię doradzać innym w wyborze. Uwielbiam zarówno kosmetyki pielęgnacyjne jak i kolorowe. Sama wykonuję coraz to inne makijaże. Z wizażem wiążę swoja przyszłość za jakiś czas.
Prowadzi bloga: http://wyznaniakosmetoholiczki.blogspot.com/