Eveline Argan oil, korektor kryjąco-rozświetlający z olejkiem arganowym
Eveline Argan oil, korektor kryjąco-rozświetlający z olejkiem arganowym
W czasie, gdy życie pędzi bardzo szybko i kiedy nie zawsze jest nam dane porządnie się wyspać, z pomocą przychodzi korektor. W mojej kosmetyce nie tak dawno zagościł korektor kryjąco-rozświetlający z olejkiem arganowym marki Eveline. Czy się sprawdził, jak się sprawdził i czy polecam? Zapraszam dalej.
korektor eveline
Od producenta:
Innowacyjny korektor 8 w 1 doskonale maskuje i pokrywa wszystkie niedoskonałości skóry wokół oczu. Odżywcza formuła bogata w olejek arganowy i kwas hialuronowy intensywnie wygładza, długotrwale nawilża oraz chroni naskórek przed wysuszeniem.Ujędrnia i napina delikatną skórę wokół oczu. Koryguje wszystkie rodzaje zmarszczek, drobne linie mimiczne oraz nierówności. Mineralne pigmenty rozświetlające skutecznie maskują oznaki zmęczenia, rozjaśniają cienie pod oczami, niwelując skutki stresu.Natychmiast po zastosowaniu skóra wokół oczu staje się aksamitnie gładka i promienna. Spektakularna redukcja ilości, długości, szerokości i głębokości zmarszczek.
Moja opinia: korektor jest zamknięty w poręcznym opakowaniu z gąbkowym, sztywnym aplikatorem, którym bardzo wygodnie nakłada się produkt. Niestety złote napisy są ładne tylko tuż po zakupieniu korektora, gdyż niezwykle szybko się ścierają i wyglądają mało estetycznie.
Kolor mojego korektora to light i jest on dopasowany do mojej cery, nie odznacza się. Jeśli chodzi o działanie to opiszę ja na podstawie ośmiu gwarantowanych przez producenta efektów.
1. redukuje cienie – niestety mam wrażenie, że nie do końca; jeśli nie macie problemu z siwymi, mocnymi cieniami pod oczami to ten produkt może się u was sprawdzić; w moim przypadku zasinienia nie są na tyle przykryte, bym w pełni była usatysfakcjonowana.
2. pokrywa niedoskonałości – z wypryskami również nie radzi sobie najlepiej, lekko je zakrywa, ale nie maskuje całkowicie; do tego celu zdecydowanie lepiej sprawdza się kamuflaż.
3. nawilża 24 h – nawilżenie jest wyczuwalne, bo produkt ma konsystencję i formułę, która zdaje się nawilżać okolice oczu; nie przypisywałabym mu jednak w tym punkcie jakichś niezwykłych właściwości, bo korektor nie służy głównie do nawilżania, a do zakrywania; poza tym olej arganowy jest umieszczony na samym końcu składu, więc jego ilość z pewnością nie jest zatrważająca.
4. wygładza – zgadzam się z tym punktem; po nałożeniu korektora wyczuwam wygładzenie okolicy oczu.
5. ujędrnia – yy..? dziwny nieco punkt w moim odczuciu; ujędrniający korektor??
6. napina – a to nie to samo co ujędrnianie?
7. odżywia – z pewnością ma jakieś działanie nawilżające i odżywiające, większe niż inne korektory, ale on nie spełnia podstawowej funkcji korektora, czyli nie kryje, więc czy odżywianie jest tu tak ważne?
8. regeneruje – nie wiem, w jaki sposób mogłabym to ocenić.
Całkiem polubiłam się z tym korektorem, choć jak dla mnie jest to produkt do użytku codziennego. Na większe wyjścia, kiedy malujemy się mocniej nie wygląda najlepiej. Zdarzyło mi się go nałożyć, kiedy miałam granatowy, ciemny makijaż i niestety cienie były na tyle widoczne pod oczami, że efekt był trochę podobny do tego, jakbym miałam jakieś zasinienia. Na co dzień sprawdza się całkiem dobrze, choć i tak uważam, że krycie powinno być lepsze.
Rozświetlenie mi się podoba, lubię taki efekt wiosną i latem. Formuła jest lekka, nie waży się, nie roluje. W kontekście obietnic producenta nie spełniania podstawowej funkcji korektora, pozostałe obietnice producenta wydają się nieco śmieszne. Nie jest to jednak produkt całkowicie zły. Myślę, że do użytku codziennego wielu osobom sprawdzi się dobrze.
Miałyście może ten korektor? ;) Jak się u Was sprawdził? ;)