Witajcie :) Pewnie znajdą się tu osoby , które nie wiedzą na czym polega różnica między zwykłym peelingiem a enzymatycznym. Dzisiejszą recenzją chcę Was zapoznać z drugim rodzajem peelingów. Osobiście bardziej je wolę , gdyż są skuteczniejsze i widzę zdecydowane efekty ich działania. Chcecie zobaczyć jak przypadł mi do gustu peeling enzymatyczny Eveline? Zapraszam na krótką recenzję.
Peeling znajdziemy w saszetce o pojemności 7ml. Kosmetyk bardzo ładnie pachnie. Ma konsystencję gęstego , białego kremu. Dobrze rozprowadza się na skórze. Produkt nie podrażnił skóry i nie spowodował zaczerwienień. Doskonale usunął wszystkie suche skórki i nawilżył. Jedna saszetka starczyła na dwa użycia.
Testowała:
Ania – Studentka, która uwielbia różnego rodzaju kosmetyki.Ogromną radość sprawia mi prowadzenie kosmetycznego bloga i pisanie na nim recenzji.Lubię zachęcać czytelniczki mojego bloga do kupna na prawdę ciekawych i przetestowanych przeze mnie kosmetyków.Bardzo byłabym zadowolona ze współpracy z Państwa firmą ;) Testowanie kosmetyków sprawia mi ogromną radość a jeszcze większą możliwość dzielenia się moją opinią na ich temat z innymi.