Emulsja do demakijażu i Enzymatyczny peeling do twarzy EVELINE
2 kwietnia 2013, dodał: Redakcja
Artykuł zewnętrzny
Otrzymałam do przetestowania produkty firmy Eveline. Dzisiaj przygotowałam recenzję Emulsji do demakijażu oraz Enzymatycznego peelingu do twarzy.
Jest to produkt 3 w 1 – mleczko tonik i płyn do demakijażu. Chodź w konsystencji przypomina tradycyjne mleczko do twarzy to zdecydowanie lepiej wchłania się w wacik i dobrze rozprowadza się po twarzy. Ja nie lubię mleczek, ale formuła tej emulsji przypadła mi do gustu. Dużym plusem tego produktu i jest to, że radzi sobie również z makijażem oka. Bez problemu usuwa tusz nawet wodoodporny i nie podrażnia przy tym oczu. Świetnie sprawdza się również u osób, które mają wrażliwą skórę lub mają problemy np. z trądzikiem. Emulsja jest bez alergenów. Jest delikatna i ma bardzo przyjemny zapach.Producent zapewnia również, że produkt ten redukuje ilość, długość, szerokość i głębokość zmarszczek. Tego zdecydowanie nie mogę ocenić, ponieważ u mnie raczej nie ma co jeszcze redukować:P
Produkt ma również działać odmładzająco. Ja jestem zadowolona z jego oczyszczania i nie bardzo wierzę w takie bajery, ale jeśli rzeczywiście robi coś tam dodatkowo z moją skórą to mi to nie przeszkadza.
Jest wydajny.Opakowanie jest świetne, oczywiście dzięki temu, że ma pompkę:D Poza tym jest estetyczne.Produkt nie jest testowany na zwierzętach.
Produkt ma również działać odmładzająco. Ja jestem zadowolona z jego oczyszczania i nie bardzo wierzę w takie bajery, ale jeśli rzeczywiście robi coś tam dodatkowo z moją skórą to mi to nie przeszkadza.
Jest wydajny.Opakowanie jest świetne, oczywiście dzięki temu, że ma pompkę:D Poza tym jest estetyczne.Produkt nie jest testowany na zwierzętach.
Jeśli chodzi o peelingi do twarzy to zdecydowanie bardziej lubię te enzymatyczne. Dobrze usuwa martwy naskórek, nawilża oraz wygładza. Fajnie odświeża. Dodatkowo ma redukować przebarwienia i zmarszczki co z pewnością jest zauważalne przy dłuższym stosowaniu. Ma ładny zapach. Nadaje się do cery wrażliwej. Nie wiem czy produkt jest dostępny tylko w saszetkach, ale taka forma jest niestety mało praktyczna.
Testowała:
Roksana – Blog o mnie, o tym jakie mam zdanie w pewnych kwestiach oraz o wszystkim tym co jest mi bliskie…
Prowadzi bloga: http://r-roksi.blogspot.com/
zobacz również:
- Pozostałe recenzje i opinie blogerek
- Rozdania Blogerek
- Obecnie Testujemy – sprawdź!
- Opinie i testy blogerek
- Baza Blogerek – przyłącz się!