Dzięki uprzejmości portalu Uroda i Zdrowie miałam możliwość poznania i testowania eliksiru pod oczy (22) marki Synesis. Jest to kosmetyk, który zdobył moje serce, a także zaufanie, co w przypadku cery wrażliwej i wymagającej, jest szczególnie ważne.
Eliksir zamknięty jest w niewielkiej, kształtnej szklanej buteleczce z okrągłą, dużą plastikową nakrętką przypominającą perłę. Samo opakowanie może nie jest najbardziej wygodne, jednak można się nauczyć i przyzwyczaić, jeśli pilnujemy, aby przy używaniu nie pobrudzić butelki. Wygląda bardzo atrakcyjnie i ładnie, co dla mnie też ma znaczenie, lubię bowiem eleganckie słoiczki pyszniące się na toaletce. Estetyka opakowania to przyjemny plus, już na wstępie dający nam do zrozumienia, że elegancja może być klasycznie prosta.
W trakcie używania najwygodniej jest buteleczkę lekko przechylić – taka porcja kosmetyku w zupełności wystarcza do aplikacji pod jedno oko. Zatem mała buteleczka okazuje się zaskakująco wielka, biorąc pod uwagę wydajność i wystarczalność.
Sam kosmetyk to oczywiście olejek, dość gęsty w kolorze bladego złota. Dobrze się rozprowadza, umożliwia przyjemny masaż, nie podrażnia oka, nawet jeśli uda nam się źle zaaplikować. Po nałożeniu czujemy jego formę i swoistą 'tłustość’, jednak olejki tak właśnie mają działać, co dla mnie nie jest ani wadą ani zaletą. Uwielbiam olejki, przyzwyczaiłam się do ich stosowania, i chwalę te, które rano nie pozostawiają śladów, a jedynie ukojoną i wygładzoną skórę. I tutaj taki efekt otrzymujemy, chwalę więc eliksir, jako kosmetyk wybornie doskonały.
Efekty można zauważyć już po kilku dniach regularnego stosowania, co pozwala na jego pozytywną ocenę i uśmiech zadowolenia. Skóra pod oczami wyraźnie staje się bardziej gładka i elastyczna, miękka i odżywiona, a codzienny masaż wpływa też dobroczynnie na redukcję opuchlizny, która w moim wypadku jest notorycznie powracjającą, paskudną dolegliwością. Już same te cechy wystarczą, abym uznała olejek za kosmetyk bardzo dobry, widocznie wpływający na poprawę stanu skóry wokół oczu.
Eliksir nie ma zdecydowanego zapachu, co w przypadku kosmetyku pod oczy oceniam także w kategorii pozytywów. Jest to produkt do codziennej, systematycznej pielęgnacji, co na pewno ułatwia nam jego wydajność. Używa się go minimalnie mało, myślę, że flakonik wystarczy na kilkumiesięczną kurację.
Z przyjemnością polecam, zwłaszcza osobom z cerą dojrzałą. To kosmetyk, który warto poznać i stosować, obserwując pozytywne rezultaty. Wybitnie sprawdza się przy cerze suchej, a także zmęczonej i opuchniętej. Dla mnie jeden z najlepszych eliksirów pod oczy, jakie miałam możliwość poznać i stosować. Bardzo sobie chwalę i z przyjemnością rekomenduję.
Eliksir pod oczy z różą – 22 aktywne składniki
Eliksir pod oczy z organiczną różą damasceńską (Organica Rosa Damascena)
Znany i lubiany Eliksir pod oczy SYNESIS został wzbogacony o cenny organiczny olejek różany, pozyskiwany z róży damasceńskiej, uprawianej na naszym polu różanym w Isparcie (Turcja).
Naukowcy są zgodni, że to właśnie ta odmiana jest najcenniejszą i najbardziej dobroczynną dla naszej skóry, a jej wersja ekologiczna, uprawiana przez SYNESIS jest aż dziesięciokrotnie silniejsza od standardowej.
Nasza receptura gwarantuje nie tylko silne właściwości antyrodnikowe, lecz także widoczne napięcie i wygładzenie skóry wokół oczu. Dodatkowo Eliksir pod oczy z różą damasceńską działa antybakteryjnie, antygrzybicznie i antywirusowo.
Eliksir to uroda i zdrowie skóry wokół oczu w małej buteleczce.
Eliksir zawiera 22 składniki aktywne:
olej z róży damasceńskiej (organiczny), olej rycynowy, olej ryżowy, olej winogronowy, omega ceramidy, olej z orzechów macadamie, olej z awokado, masło pistacjowe, masło aloesowe, chamuolgra oil, olej z rokitnika, balsam cedrowy, masło shea, pochodne hydroksyproliny, fitosfingozynę, ceramidy III B, tokoferol, tokotrienol, witaminę C, witaminę E, koenzym Q10, nasiona konopii siewnej.
Eliksir pod oczy bardzo dobrze sprawdza się przy makijażu: wystarczy jedna kropla tego produktu dodana do podkładu, aby efekt był dużo lepszy i bardziej trwały – fluid łatwiej się rozprowadza, a jednocześnie nawilża i odżywia skórę.
WIĘCEJ: www.synesis.pl
Testowała:
martafigluje.blogspot.com
