Efektima Push-Up Cure- Intensywne serum modelujące biust – opinia

18 czerwca 2013, dodał: adminka88
Artykuł zewnętrzny

 

 

 

Preparat przeznaczony jest do pielęgnacji skóry biustu. Posiada przyjemną i lekką konsystencję kremu, który z łatwością się rozprowadza, szybko wchłania, sprawiając że skóra jest gładka i przyjemna w dotyku. Doskonale dobrane składniki sprawiają, że biust nabiera pełniejszych kształtów, staje się jędrny oraz sprężysty. Skóra po zastosowaniu preparatu jest wzmocniona, nawilżona, elastyczna i wygładzona. 
Rezultaty:
– optycznie podnosi i modeluje biust,
– odpowiednio nawilża i wygładza,
– zwiększa regenerację skóry,
– ujędrnia i uelastycznia,
– skutecznie wzmacnia i napina skórę. 
To tyle od producenta. a jaka jest rzeczywistość?

Serum zamknięte jest w opakowaniu o pojemności 150 ml. Wyposażone jest w pompkę co ułatwia aplikację serum na biust.
Konsystencja jest nieco gęstsza niż w balsamie wyszczuplającym, ale nie na tyle gęsta by lepić się czy źle wchłaniać.
Samo serum jest białe, ma delikatny i bardzo przyjemny zapach- niczym cukierki pudrowe :)
Wchłania się dość dobrze, ale wymaga jednak delikatnego masażu.

Efekty??

Biust miał się ponoć podnieść.
Moje drogie, zawsze miałam spory biust, po 1 dziecku jeszcze większy, teraz w ciąży jeeeeszcze większy ;)
Nie wierzę, że cokolwiek mogłoby go unieść choć odrobinę.

Ale ale… stosowałam różne balsamy ujędrniające do biustu i nigdy nie widziałam żadnego rezultatu.
W tym przypadku jest inaczej:
* skóra dekoltu i biustu jest po tym serum wyjątkowo gładka, przyjemna w dotyku i dobrze nawilżona.
* pięknie pachnie jeszcze przez dłuższą chwilę.
Po 2 miesięcznym stosowaniu mogę też śmiało powiedzieć, że pomaga. Nie zrobi ze mnie nagle Pameli Anderson z biustem pod szyją, ale jednak w ciąży biust znacznie mi się powiększył, a nie zauważam żeby utracił na jędrności- a wręcz przeciwnie, prezentuje się bardzo dobrze.

Myślę, że w miarę możliwości będę stosowała ten balsam także po ciąży, po zakończeniu karmienia piersią.

Dużym atutem jest tu dla mnie fakt, że część dochodu ze sprzedaży serum jest przeznaczona dla Łódzkiego Klubu Amazonek. To piękny gest.

Dla zainteresowanych podaję skład kosmetyku. Wg mnie jest dobry, mnie nie uczulił, nie podrażnił delikatnej skóry biustu. Poza tym bardzo lubię kosmetyki z kolagenem- stosuję je teraz w sporem ilości, nie tylko na biust, ale też na brzuch.

 

 

Dodatkowym plusem jest to, że serum jest bardzo wydajne: wystarczyło mi spokojnie na 2 miesiące regularnego stosowania.
 
Serum kosztuje ok. 24zł/150ml. dostępne jest w Rossmannie lub w internetowym sklepie Efektimy–> TU.
 
Warto spróbować :)