Dziedziczka cieni
Anne Bishop
Wszystko ma swoją cenę…
Anne Bishop kontynuuje swoją niezwykłą opowieść. Minęło dwa lata. Jaenelle wybudziła się i zaczyna na nowo budować swoje życie pod czujną opieką przybranego ojca – Wielkiego Lorda Piekła. Jej wspomnienia są jednak przykryte welonem zapomnienia, niechęci i koszmarów. Stała się zdystansowana, chłodna, odizolowana. W pałacu zaczynają jednak zachodzić zmiany, pojawiają się niezwykli przyjaciele, tworzy się sabat, który w końcu ma się przerodzić w dwór. Królowe i ich Wojownicy tworzą swoiste trójkąty mocy skupione wokół Czarnych Kamieni. Kluczem jest Czarownica.
Na plan pierwszy wysuwa się też Lucivar, oddany przyjaciel, brat i powiernik. Do tej pory schowany w cieniu, zniewolony i pokorny, ryzykując życie wymyka się z kajdan i odnajduje Jaenelle. Dzięki niej odzyskuje zdrowie, dając w zamian znacznie więcej – lojalność, wierność i honor, chociaż okazywane w bardzo specyficzny, wybuchowy sposób eyrieńskiego wojownika. Na scenę wkraczają równocześnie krewniacy – Krwawi w zwierzęcej formie, wilki, koty arceriańskie i jednorożce, które przestają być legendą. Wszystko zyskuje nowy wymiar, moc Czarownicy rośnie w siłę…
Tymczasem Daemon pogrąża się w świecie szaleństwa. Wykrzywione Królestwo więzi go na maleńkiej wyspie otoczonej morzem krwi, torturuje słowami nie pozostawiając żadnej nadziei. Jest tylko jedna osoba, która może podjąć się wskazania właściwej drogi ucieczki z tej matni rozerwanej jaźni, błędnych przekonań, kłamliwych oskarżeń. Odrzuca wyciągniętą ku niemu dłoń…
Intrygi Hekatah pozbawione są skrupułów. Jej bezwzględność i okrucieństwo nasączone krwią ofiar coraz bardziej niepokoją Ciemne Królestwo. Samozwańcza Arcykapłanka i Dorothea – Królowa podłości i terroru snują swoje plany i marzenia zniszczenia Krwawych i objęcia władzy absolutnej. Jaenelle musi złożyć Ofiarę Ciemności. Przyjąć dar. Problem polega na tym, że ona już ma Czarne Kamienie. Nawet żywy umarły, Arcykapłan Klepsydry nie ma pojęcia, co to oznacza…
Fabuła rozwija swoje skrzydła, postaci ewoluują, mrok i ciemność rozprasza nadzieja. Świat i bohaterowie dojrzewają do ważnych wydarzeń, które mają zmienić losy Królestw. Jednocześnie pojawiają się problemy natury psychologicznej, uświadomienie, że moc ma swoje zadania, a potęga wymaga wyrzeczeń. Autorka nie daje nam zapomnieć o swoim kunszcie, klimatycznym smaku i cudownej wyobraźni. Prowadzi nas ścieżkami splątanych sieci, przenosi na Wiatrach, spycha w otchłań szaleństwa z jednakową precyzją, wysublimowanym taktem i dbałością o najmniejszy szczegół. Czaruje i upaja mocą słowa, humorem, ironią i emocjami. Zachwyca wyrazistością postaci. Ich uczucia, myśli, wspomnienia krążą w naszej krwi, niczym moc krwawego yarbarah wypijanego w zacisznym gabinecie. Czytelnik błądzi po tym cudownym i przerażającym królestwie oczarowany jego przepychem, odurzony wielowątkowością, omotany toczącą się rozgrywką. Autorka nadal zachwyca, nadal hipnotyzuje. Nie pozwala uwolnić się z mocy utkanej sieci, wciąga czytelnika jeszcze bardziej, jeszcze mocniej. Tworzy wir, który swoją siłą wciąga w toczącą się opowieść, aż zaczyna się nam kręcić w głowie i zdajemy sobie sprawę, że jest to książka od której nie można się uwolnić, która pozostawia w nas swój ślad, swoje wspomnienie. Dlatego jest tak cudowna, mistrzowsko wyważona, okrutnie uwodzicielska.
Muszę jednak uprzedzić czytelników, że jest to pozycja po którą nie można sięgnąć bez poznania pierwszej części. Takie czytanie nie ma bowiem sensu i zrozumienie może okazać się zupełnie niemożliwe. Jest to kontynuacja „Córki Krwawych” i tak powinna być odkrywana. Jako nowa, a zarazem kontynuowana opowieść o świecie, który wciąga w swoją otchłań i uzależnia. Jak już pisałam i powtórzę z całą stanowczością: „Czarne Kamienie” mają moc większą niż wszystkie znane mi siły. To klejnoty literackie, najbardziej pasjonująca seria jaką udało mi się poznać. Polecam gorąco, z głębi serca.
Marta D.
Na plan pierwszy wysuwa się też Lucivar, oddany przyjaciel, brat i powiernik. Do tej pory schowany w cieniu, zniewolony i pokorny, ryzykując życie wymyka się z kajdan i odnajduje Jaenelle. Dzięki niej odzyskuje zdrowie, dając w zamian znacznie więcej – lojalność, wierność i honor, chociaż okazywane w bardzo specyficzny, wybuchowy sposób eyrieńskiego wojownika. Na scenę wkraczają równocześnie krewniacy – Krwawi w zwierzęcej formie, wilki, koty arceriańskie i jednorożce, które przestają być legendą. Wszystko zyskuje nowy wymiar, moc Czarownicy rośnie w siłę…
Tymczasem Daemon pogrąża się w świecie szaleństwa. Wykrzywione Królestwo więzi go na maleńkiej wyspie otoczonej morzem krwi, torturuje słowami nie pozostawiając żadnej nadziei. Jest tylko jedna osoba, która może podjąć się wskazania właściwej drogi ucieczki z tej matni rozerwanej jaźni, błędnych przekonań, kłamliwych oskarżeń. Odrzuca wyciągniętą ku niemu dłoń…
Intrygi Hekatah pozbawione są skrupułów. Jej bezwzględność i okrucieństwo nasączone krwią ofiar coraz bardziej niepokoją Ciemne Królestwo. Samozwańcza Arcykapłanka i Dorothea – Królowa podłości i terroru snują swoje plany i marzenia zniszczenia Krwawych i objęcia władzy absolutnej. Jaenelle musi złożyć Ofiarę Ciemności. Przyjąć dar. Problem polega na tym, że ona już ma Czarne Kamienie. Nawet żywy umarły, Arcykapłan Klepsydry nie ma pojęcia, co to oznacza…
Fabuła rozwija swoje skrzydła, postaci ewoluują, mrok i ciemność rozprasza nadzieja. Świat i bohaterowie dojrzewają do ważnych wydarzeń, które mają zmienić losy Królestw. Jednocześnie pojawiają się problemy natury psychologicznej, uświadomienie, że moc ma swoje zadania, a potęga wymaga wyrzeczeń. Autorka nie daje nam zapomnieć o swoim kunszcie, klimatycznym smaku i cudownej wyobraźni. Prowadzi nas ścieżkami splątanych sieci, przenosi na Wiatrach, spycha w otchłań szaleństwa z jednakową precyzją, wysublimowanym taktem i dbałością o najmniejszy szczegół. Czaruje i upaja mocą słowa, humorem, ironią i emocjami. Zachwyca wyrazistością postaci. Ich uczucia, myśli, wspomnienia krążą w naszej krwi, niczym moc krwawego yarbarah wypijanego w zacisznym gabinecie. Czytelnik błądzi po tym cudownym i przerażającym królestwie oczarowany jego przepychem, odurzony wielowątkowością, omotany toczącą się rozgrywką. Autorka nadal zachwyca, nadal hipnotyzuje. Nie pozwala uwolnić się z mocy utkanej sieci, wciąga czytelnika jeszcze bardziej, jeszcze mocniej. Tworzy wir, który swoją siłą wciąga w toczącą się opowieść, aż zaczyna się nam kręcić w głowie i zdajemy sobie sprawę, że jest to książka od której nie można się uwolnić, która pozostawia w nas swój ślad, swoje wspomnienie. Dlatego jest tak cudowna, mistrzowsko wyważona, okrutnie uwodzicielska.
Muszę jednak uprzedzić czytelników, że jest to pozycja po którą nie można sięgnąć bez poznania pierwszej części. Takie czytanie nie ma bowiem sensu i zrozumienie może okazać się zupełnie niemożliwe. Jest to kontynuacja „Córki Krwawych” i tak powinna być odkrywana. Jako nowa, a zarazem kontynuowana opowieść o świecie, który wciąga w swoją otchłań i uzależnia. Jak już pisałam i powtórzę z całą stanowczością: „Czarne Kamienie” mają moc większą niż wszystkie znane mi siły. To klejnoty literackie, najbardziej pasjonująca seria jaką udało mi się poznać. Polecam gorąco, z głębi serca.
Marta D.
W cyklu Czarne Kamienie do tej pory ukazały się:
1. Córka Krwawych
2. Dziedziczka Cieni
3. Królowa Ciemności
4. Serce Kaeleer
5. Splątane Sieci
6. Niewidzialny Pierścień
7. Przymierze Ciemności
8. Pani Shaladoru
9. Świt Zmierzchu (w przygotowaniu – 24.01.2012)
1. Córka Krwawych
2. Dziedziczka Cieni
3. Królowa Ciemności
4. Serce Kaeleer
5. Splątane Sieci
6. Niewidzialny Pierścień
7. Przymierze Ciemności
8. Pani Shaladoru
9. Świt Zmierzchu (w przygotowaniu – 24.01.2012)
Książka do kupienia tutaj:
http://initium.pl/oferta/szczegoly/dziedziczka-cieni
Dziękujemy serdecznie Wydawnictwu INITIUM za udostępnienie egzemplarza promocyjnego
Redakcja
Redakcja