Inglot klej do sztucznych rzęs – opinia

17 kwietnia 2012, dodał: aknezz
Artykuł zewnętrzny

file1334699651

Cena 17zł. za 7g. Z tego co wiem to są dostępne mniejsze wersje za 4zł.

Bez większego problemu przy użyciu Duo nauczyłam się naklejania sztucznych rzęs.

Nakładam go przy pomocy patyczka kosmetycznego. Do jednej rzęsy wystarcza jedna, niewielka kropla. Przed nałożeniem rzęs czekam około minuty aby klej odrobinę przeschnął. Rzęsy od razu przykleją się do powieki, nie przesuwają się.

Końcówka mogłaby być odrobinę węższa aby wydostawała się mniejsza ilość kleju.

Nadaje się również do naklejania cyrkonii lub innych tego typu drobiazgów, które przychodzą na myśl podczas robienia makijażu.

Nakładam rzęsy palcami, pęsetą jedynie poprawiam rzęsy w kącikach aby dobrze się przyczepiły.

Rzęsy trzymają się cały dzień. Jest tak mocny, że pod koniec dnia mam problem z ich ściągnięciem. Można porównać to do odklejania plastra od skóry czyli odkleja się ale trochę szczypie powiekę.

Nie powoduje alergii na mojej skórze.

Zapach wyczuwalny, niedrażniący.

Mam czarną wersję kleju. Po wyciśnięciu z tubki jest szary, gdy się utleni robi się czarny. Jest również dostępny biały klej, który po utlenieniu robi się bezbarwny.

Opakowanie z pewnością wystarczy na długo.

Po ściągnięciu kleju rzęsy nadają się do ponownego użytku.

Dzięki temu klejowi moja nauka przyklejania rzęs stała się szybka i prosta.

Z pewnością kupię go jeszcze w przyszłości, wówczas wypróbuję białą wersję.

Polecam.






Możesz śledzić wszystkie odpowiedzi do tego wpisu poprzez kanał .

2 komentarzy do Inglot klej do sztucznych rzęs – opinia

  1. avatar aknezz pisze:

    Moja ocena kleju: 4+/5

  2. avatar VisnaFashion pisze:

    to bym z miłą chęcią przetestowała…

    http://visnafashion.blogspot.com/

Dodaj komentarz