Czasem należą nam się od życia małe przyjemności :) dlatego dzisiaj zdradzę Wam przepis na równie pyszne, co kaloryczne wafelki domowej roboty. Ich wykonanie zajmuje nie więcej niż pół godziny i jest banalnie proste. Wafelki aż kipią od nadmiaru cukru i kalorii, ale przynajmniej nie zawierają chemii i konsertwantów, tak jak sklepowe słodycze. Poza tym są świetnym lekarstwem na poprawę humoru czy jesienną chandrę, dlatego zachęcam do wypróbowania przepisu.