Elisabeth Flock: „Dogonić rozwiane marzenia”
Samantha – to żona i matka, która przeżywa małżeński kryzys po dwudziestu latach związku z Bobem. Wspomina jego początki, gdy pojawiały się już pierwsze niedociągnięcia ze strony narzeczonego, lecz wówczas miała nadzieję, że z czasem wszystko ulegnie poprawie. Tymczasem już krótko po ślubie okazało się, że nie mają wspólnych zainteresowań oraz tematów do rozmów i zaczynają oddalać się od siebie. Mąż nie dba o siebie, w przeciwieństwie do żony. Samantha szamocze się w kręgu osobistych i rodzinnych problemów, które sprawia zwłaszcza Cammy – adoptowana córka.
Dominującym tematem w tej książce jest samotność – doświadczają jej wszyscy bohaterowie. Znakiem naszych czasów jest zanik więzi międzyludzkich i brak woli walki o gasnące uczucia – dlatego tę książkę można nazwać swego rodzaju dokumentem współczesności. Porusza ona również ważny i bolesny problem bezpłodności, z którą boryka się coraz więcej kobiet. Nie bez znaczenia jest ona również dla mężczyzn – to m.in. z tego powodu Bob cierpi na depresję.
Dramatyczne zakończenie książki przynosi dozę autentyzmu, którego zresztą nie brak w całej powieści. Nie ma tu bowiem postaci papierowych – są prawdziwymi ludźmi, z krwi i kości8, przeżywającymi rozterki i problemy bliskie nam samym. Polecam więc tę książkę jako antidotum na przesłodzone hollywoodzkie opowieści, bardzo oddalone od naszych realiów.
Kamila O.
Książkę poleca Wydawnictwo Harlequin – można kupić ją tutaj:
http://harlequin.pl/ksiazki/dogonic-rozwiane-marzenia
Dziękujemy Wydawnictwu za udział w naszej akcji i przekazanie egzemplarza do recenzji –
Redakcja