Dirty Dancing

4 września 2010, dodał: Emilia Stasiak
Artykuł zewnętrzny

file1283632948

Czy jest ktoś, kto nie oglądał tego filmu? Pewnie nie. Już po pierwszym obejrzeniu chciałam być tą 17- letnią  Baby, która spędzała wakacje w ekskluzywnym hotelu wraz z rodziną. I to właśnie tam poznała przystojnego instruktora tańca, granego przez niesamowitego Patricka Swayze, do którego wówczas chyba każda dziewczyna wzdychała… Między młodymi ludźmi zaczęło rodzić się uczucie…

Pamiętacie? To jeden z tych filmów, których nie można przestać oglądać. Jest lekki i zabawny. Wzbudza wiele emocji. Na długo pozostanie w sercach i na pewno będzie cieszył kolejne pokolenia. Niesamowita muzyka i choreografia sprawiają, że można ten film oglądać i oglądać bo jest wyjątkowy i ma w sobie to coś, co nie pozwala od niego oderwać oczu.

Oczywiście fenomenalna jest końcówka filmu, która za każdym razem wywołuje u mnie dreszcze. Warto także wspomnieć, że piosenka, przy której Johny i Baby wykonują swój ostatni taniec, „The Time of My Life”, zdobyła Oscara. Próbowałyście też tak tańczyć jak niezdarna Baby?…