Czy jako wege-mama często słyszysz, że Twoje dziecko powinno jeść mięso aby było zdrowe? Zastanawiasz się, wtedy co zrobić, by zbudować jego odporność, nie zmieniając nawyków żywieniowych? Odpowiedź jest prosta. Postaw na kwas DHA z alg, w który bywają ubogie diety wegetariańskie. To on buduje silny układ odpornościowy i sprawia, że jesień dla Twojego malucha nie będzie oznaczała ciągłych przeziębień.
Dziesiątki badań opublikowanych w prasie medycznej i raport Amerykańskiego Stowarzyszenia Dietetycznego oraz Dietetyków Kanady potwierdzają, że dobrze zaplanowana dieta wegetariańska jest zdrowa i odpowiednia na wszystkich etapach życia. Mimo to nie jest w stanie dostarczyć wszystkich składników odżywczych w odpowiedniej ilości. Większość opracowań naukowych wskazuje, że wegetarianie mają niższy poziom kwasu DHA w porównaniu do osób, które jedzą mięso.
DHA to najlepiej przebadany kwas z grupy Omega-3. Jego wpływ na rozwój układu immunologicznego dziecka został wielokrotnie potwierdzony przez wiodące ośrodki medyczne na całym świecie. Jako wege-mama powinnaś wiedzieć, że najlepszym źródłem kwasu DHA są algi morskie. Bezpieczeństwo jego stosowania potwierdził Europejski Urząd ds. Bezpieczeństwa Żywności. Możesz być pewna, że DHA z alg jest wolne od zanieczyszczeń metalami takimi jak rtęć, dioksynami czy innymi szkodliwymi toksynami.
Skuteczność stosowania DHA z alg potwierdzają wartościowe badania naukowe. Wyniki badań przeprowadzonych w Stanach Zjednoczonych wskazują, że niemowlęta, których mamy otrzymywały DHA z alg w trakcie ciąży, chorowały rzadziej, nawet o 24%. Dodatkowo zaobserwowano skrócony czas trwania kaszlu, świszczącego oddechu, kataru i gorączki. Inne badanie z udziałem niemowląt i dzieci potwierdza, że codzienna podaż DHA z alg zmniejszyła ryzyko zachorowań o 62%, w porównaniu do dzieci i niemowląt, którym DHA z alg nie podawano. Warto wspomnieć również o wynikach badania w którym dzieci od 5. dnia życia do 12. miesiąca życia otrzymywały mieszankę mleczną z DHA z alg. U grupy, która przyjmowała DHA z alg zaobserwowano zmniejszone ryzyko wystąpienia infekcji górnych dróg oddechowych aż o 78%.
Musisz wiedzieć, że flora bakteryjna układu pokarmowego jest sprzymierzeńcem mocnej odporności Twojego dziecka. Dlatego pamiętaj o zbilansowanej diecie, w której nie może zabraknąć kilku ważnych składników. Pierwszy to witamina D, która powstaje w organizmie dziecka, kiedy przebywa ono na słońcu, jednak i to źródło nie wystarcza ze względu na ograniczone nasłonecznienie w okresie jesienno-zimowym oraz powszechne stosowanie kremów z filtrem UV latem. Warto dostarczyć ją jedząc jajka, grzyby, pijąc mleko i sok pomarańczowy wzbogacone o witaminę D. Kolejny składnik to witamina C, obecna w owocach dzikiej róży, natce pietruszki, czarnej porzeczce i czerwonej papryce. Istotnym sprzymierzeńcem w walce z chorobami jest naturalny miód, którego działanie antybakteryjne jest coraz częściej podkreślane.
Podobnie jak wege-dieta, naturalne metody wzmacniania odporności z pomocą alg są dobre na każdym etapie życia. Maluch, który nie spożywa mięsa, wcale nie musi chorować. Odpowiednia zbilansowana dieta, także wegetariańska, jest szansą na zdrowie Twojego dziecka, nie tylko teraz, ale również w przyszłości.
Kamila Tyniec
