Dermika GOLD 24K – Krem Koktajl Młodości pod oczy i na powieki
Od producenta:
Krem jest bardzo intensywnie działającym luksusowym kosmeceutykiem o lekkiej, szybko wchłaniającej się formule. Przeznaczony do pielęgnacji dojrzałej skóry wokół oczu. Zawiera składniki najnowszej generacji które stymulują syntezę kolagenu i kwasu hialuronowego, poprawiają drenaż limfatyczny, redukują powstawanie „worków” i cieni pod oczami. Biologicznie czynne cząsteczki złota 24k wnikające do skóry dzięki sprzężonemu z nim peptydowi, stymulują syntezę nowego kolagenu. Kwas hialuronowy oraz jego stymulator umożliwiają radykalną redukcję długości, głębokości i szerokości zmarszczek oraz spektakularne wygładzenie naskórka. Hesperydyna i specjalny dwupeptyd stymulują drenaż limfatyczny oraz zmniejszają przepuszczalność naczyń krwionośnych, redukując powstawanie cieni i „worków” pod oczami.
Sposób użycia:
Krem należy stosować dwa razy dziennie, rano i wieczorem, na oczyszczoną skórę wokół oczu.
Poj. 15 ml
Moje spostrzeżenia:
Miałam ogromne nadzieje, co do tego kremu. Między innymi ze względu na dobrą markę oraz wysoką cenę, więc jakieś wymaganie się ma. Cena waha się od 45 do 65 zł (w internecie). Dla mnie miał być pożegnaniem się z cieniami i worami pod oczami, które robiły mi się po całym dniu, efekt zmęczenia i porannego niewysapania.
Co na plus:
- po 2 – 3 razach widać poprawę na twarzy, jest odświeżona, ładniejsza i promienna
- konsystencja bez zarzutów, ładnie się rozsmarowuje pod okiem nie ma z tym problemów
- przyjemny dla skóry, brak podrażnienia, zmian na skórze
- jest wydajny, miałam małą saszetkę, a starczyło mi na wiele użyć, naprawdę niewielka ilość wystarczy aby pokryć powiekę, miejsce pod okiem, oraz pod łukiem brwiowym
- miłe wrażenie ściągnięcia skóry, coś a’la lifting
- wieczorem można spokojnie go używać, wchłania się odpowiednio szybko, a nawet jeśli idzie się spać chwilę po nałożeniu nie ma strachu, że polepi włosy czy zamaże poduszkę
Takie nie wiadomo co:
- zapach: ogólnie nie odczuwa się go, czuć lekko podrażniający kiedy się specjalnie go powącha, aczkolwiek ja lubię, kiedy moje kosmetyki ładnie pachną po nałożeniu na twarz
- opakowanie jest mało wygodne (saszetka, którą dostałam), ciężko wyciska się krem z niej i trzeba bardzo kombinować, aby za dużo przypadkiem nie wyleciało…
- radzę uważać z ilością nakładaną na skórę, jeśli jest jej za dużo, za gruba warstwa, oczy zaczynają piec oraz łzawić..
Co na minus:
- jeśli za dużo wyleci z opakowania radzę wysmarować nim siostrę, córkę, mamę, tatę kogokolwiek, niestety, ale na powietrzu robią się z tego grudki, krem wysycha i to tak, że nie da się go rozgnieść aby zużyć
- małe pojemności, znalazłam w internecie jedynie 15 ml, jak dla mnie to za taką cenę zdecdyowanie za mało
- jest napisane, aby używać go rano i wieczorem… rano nie polecam, ponieważ krem ma za mało czasy aby wchłonąć, pod makijaż jest zbyt tłusty, przez co niewygodnie aplikuje się fluid, podkład… chyba, że ktoś się w ogóle nie maluję to można
- cena… niestety jest zbyt wysoka, jak dla mnie. Szkoda by mi było wydać 50 złoty na małą ilość kremu
Ogólnie:
Krem jest okej, mimo paru minusów, mogłabym się nauczyć i oduczyć tego wszystko, co mnie w nim denerwowało, aczkolwiek cena zbyt wysoka, tym bardziej, że używając go 2 tygodnie zauważyłam poprawę, nie całkowitą regenerację.. a najgorsze w tym jest to, że problem wrócił i cienie z dołami pod oczami, jak miałam tak mam cały czas. Więc jeśli ktoś jest zdolny do wydawania pieniędzy cały czas, bez przerwy to mogę polecić. Jeśli ktoś poszukuję czegoś, aby zadziałało raz, a dobrze, lub przynajmniej na jakiś czas to odradzam.