„Darmowy” podręcznik dla klas pierwszych

13 października 2014, dodał: Margaretkaw
Artykuł zewnętrzny

Na temat „darmowego” podręcznika dla pierwszoklasistów dyskusje trwają od kilku miesięcy. W końcu książka pojawiła się w szkołach. Szkoda tylko, że dopiero pod koniec wakacji. Nawet nauczyciele nie mieli możliwości dokładnego zapoznania się z zawartymi w niej treściami…

Zrobił się niemały bałagan, bo okazuje się, że w niektórych placówkach podręczniki przyjęto do bibliotek szkolnych i są wypożyczane na zajęcia albo kseruje się poszczególne strony, co jest przecież niezgodne z prawem autorskim…
Inne szkoły rozdały podręczniki i zażądały od rodziców podpisania umów i potwierdzenia, że w razie zagubienia lub zniszczenia zobowiązują się do uiszczenia 4,34 złotych za jedną część.
Źródło: http://wiadomosci.dziennik.pl/polityka/artykuly/468847,minister-edukacji-o-naszym-elementarzu-w-szkolnych-bibliotekach.html
Przeglądając książkę doszłam do wniosku, że treści są ubogie i często mają niewiele wspólnego z doświadczeniami współczesnych sześciolatków.
Będąc rodzicem pierwszoklasisty wolałabym, aby podręcznik był bardziej dopracowany, wszak „takie będą Rzeczypospolite, jakie ich młodzieży chowanie”.
Kolejne części podręcznika mają dotrzeć do szkół do końca grudnia.

Macie do czynienia z „Naszym elementarzem”?
Co sadzicie na jego temat?