Wakacje dobiegły końca chwilę temu, to wielu z nas już tęskni za wodnymi szaleństwami. W tę chłodniejszą część roku mamy do dyspozycji baseny i parki wodne. O tym, jak dbać o zdrowie i bezpieczeństwo oczu podczas aktywności wodnych opowiada dr n.med. Katarzyna Skonieczna, ekspert klinik Optegra.
Ponad połowa z nas ma wadę wzroku, tak wynika z badań zrealizowanych przez BCMM/badania marketingowe. Najczęściej wybieranym sposobem korekcji wzroku są wciąż okulary (80%), ale soczewki kontaktowe zyskują z roku na rok nowe rzesze fanów. Dzisiaj szacuje się, że używa ich co dziesiąta osoba, czyli około miliona osób w Polsce. Obydwie metody, mimo że najbardziej popularne, nie rozwiązują problemów osób z wadami wzroku: dzieci i innych miłośników spędzania wolnego czasu na basenie czy w wodnych parkach rozrywki.
Czy ktoś z was próbował kiedykolwiek pływać w okularach? Pierwsze schody zaczynają się już, gdy wchodzimy do wody. Gorzej jest gdy chcemy pływać, nurkować, zjeżdżać na zjeżdżalniach wodnych etc. Bo jak płynąć skoro nie widać dokąd? Wydawać by się mogło, że problem rozwiązują zyskujące coraz większą popularność soczewki kontaktowe. Nasz ekspert mówi – nigdy w życiu!
Pływasz? Zdejmij soczewki!
– Pływanie w soczewkach kontaktowych to jedna z największych zbrodni, jaką można zrobić sobie i swoim oczom – mówi dr n. med. Katarzyna Skonieczna, chirurg okulista z kliniki Optegra. – Nie wszyscy pacjenci wiedzą, że przed wejściem do wody niezależnie od tego czy jest to basen, brodzik, czy jacuzzi, TRZEBA KONIECZNIE je zdjąć! Pływanie w nich grozi nie tylko infekcjami oka, ale może doprowadzić do trwałego uszkodzenia oczu! Co ważne, to zalecenie lekarskie dotyczy także osób spędzających wolny czas czy uprawiających aktywności w basenach termalnych, na zjeżdżalniach wodnych i w spa! W każdej ze wspomnianych sytuacji pod soczewkę kontaktową może dostać się woda, w której jest wiele bakterii i pierwotniaków groźnych dla oka. Nie ma od tej reguły żadnych wyjątków. Normalnie, gdy nasze oko ma kontakt z takimi bakteriami, tzw. film łzowy wypłucze je. Jednak gdy dostaną się one w przestrzeń pomiędzy rogówką a soczewką, oko nie ma jak ich się pozbyć. W takiej sytuacji mogą pojawiać się groźne dla zdrowia i wzroku zapalenia rogówki. Najgorsze przypadki to zapalenia rogówki wywołane przez pełzaka Acanthmoeba. W USA i w Polsce w ciągu ostatnich 8 lat liczba tych zachorowań wzrosła ponad 8 krotnie!!! ***(Hadas i Derda 2013).
Zdarzyło ci się wejść do wody w soczewkach?
– Jeśli już nam się zdarzy wejść z soczewką na oku do wody, to po wyjściu z niej bezwzględnie wyrzucamy tę soczewkę. Jeśli po takiej kąpieli zaobserwujemy, że nasze widzenie się bardzo pogarsza, mamy silny tzw. światłowstręt, oczy robią się czerwone, ropiejące i odczuwamy ból, to może oznaczać, że przytrafiło nam się zapalenie rogówki. W takiej sytuacji należy pilnie udać się na ostry dyżur okulistyczny. Z doświadczenia wiem, że pływanie w soczewkach stoi za najgorszymi zapaleniami rogówki, które mogą prowadzić do ślepoty albo zabiegu przeszczepu rogówki. W przypadku leczenia tej przypadłości ważna jest każda minuta.
Nie widzę? Ja postoję.
Co w takim razie mają zrobić miliony ludzi aktywnie uprawiających sporty wodne? Rodziny spędzające aktywnie czas na basenach i w parkach wodnych? Dr n.med. Katarzyna Skonieczna, ekspert klinik Optegra mówi, że najlepszą alternatywą dla takich pacjentów z wadami wzroku są nowoczesne zabiegi laserowej korekcji. Paradoksalnie one właśnie są dużo bezpieczniejsze od noszenia soczewek – dodaje. Zabieg zwykle trwa około 15 minut, a pacjent zazwyczaj widzi dobrze już w dniu operacji. Tydzień po zabiegu można wrócić do normalnych aktywności, w tym także do uprawiania ulubionych sportów wodnych. Eksperci oceniają efektywność tych zabiegów na 97%. Kto może z takiego zabiegu skorzystać? Do zabiegów kwalifikowani są pacjenci z wadą krótkowzroczności do minus 12 dioptrii, dalekowzroczności – 6 dioptrii i astygmatyzmu także do 6 dioptrii – kontynuuje dr n.med. Katarzyna Skonieczna, ekspert klinik Optegra. Na ogół 90% pacjentów pozytywnie przechodzi kwalifikację. Przeciwskazaniami do wykonania operacji jest ciąża, karmienie piersią oraz niektóre choroby autoimmunologiczne. Co ważne, wbrew obiegowym opiniom choroby tarczycy nie są przeciwskazaniem do zabiegów, bywa nim za to niestabilna gospodarka hormonalna organizmu.
Laserowa korekcja wzroku to obecnie najbezpieczniejsza forma korekcji wzroku. Wykonujemy ją raz w życiu. A dzięki podjęciu decyzji o wykonaniu zabiegu teraz już każdego dnia będziemy mogli pływać i oddawać się wodnym szaleństwom bez ograniczeń.
Źródło:
https://www.researchgate.net/publication/259480553_Pelzakowe_zapalenie_rogowki_oka_-_nowe_zagrozenie_epidemiologiczne_Acanthamoeba_keratitis_-_the_new_epidemiological_threat)
Dr n med. Katarzyna Skonieczna, ekspert z wieloletnim doświadczeniem klinicznym zdobytym w Klinice Okulistyki CMKP w Warszawie. Okulistyka jest nie tylko jej zawodem, ale przede wszystkim prawdziwą pasją. W 2014 roku obroniła pracę doktorską z zakresu jaskry normalnego ciśnienia. Specjalizuje się w mikrochirurgii przedniego odcinka gałki ocznej (korekcja wad wzroku, chirurgia zaćmy) oraz laseroterapii przedniego i tylnego odcinka gałki ocznej. Szkoliła się z zakresu laserowej chirurgii refrakcyjnej rogówki w Moorfields Eye Hospital w Londynie. Posiada także certyfikat European Accreditation Council for Continuing Medical Education z zakresu chirurgii refrakcyjnej.W klinikachj Optergra zajmuje się korekcją wad wzroku. Wykonuje zabiegi LENTIVU, FemtoLASIK, EBK oraz LASEK u pacjentów z krótkowzrocznością, nadwzrocznością, astygmatyzmem oraz wadami mieszanymi. Koryguje również presbiopię, wykorzystując metodę LBV/monowizję.