Czy Rosaliac AR Intense zlikwiduje zaczerwienienia skóry? | Wszystko dla zdrowia i urody, porady kulinarne Uroda i Zdrowie - serwis nie tylko dla kobiet!

Czy Rosaliac AR Intense zlikwiduje zaczerwienienia skóry?

11 sierpnia 2016, dodał: Redakcja
Artykuł zewnętrzny

Zaczerwienienie skóry może mieć różne przyczyny, ale zazwyczaj problem ten jest związany z nadwrażliwością cery. W takiej sytuacji bardzo ważne jest stosowanie odpowiednich kosmetyków, dostosowanych do potrzeb delikatnej skóry. Na uwagę zasługuje między innymi proponowany przez firmę La Roche-Posay Rosaliac AR Intense.

person-1169810_960_720

Co zawiera Rosaliac AR Intense?

Rosaliac AR Intense to intensywna kuracja na miejscowe zaczerwienienia skóry, której wyjątkowe działanie jest wynikiem połączenia trzech ważnych składników: ekstraktu z ambophenolu, neurosensyny oraz wody termalnej La Roche-Posay. Wyciąg z ambophenoul to substancja, która zawiera dużą dawkę polifenoli. Ekstrakt obkurcza naczynia krwionośne oraz wzmacnia ich ścianki, a w rezultacie redukuje ryzyko powstawania rumieni skóry. Neurosensyna to składnik o działaniu łagodzącym i przeciwzapalnym. Posiada zdolność dezaktywacji procesów mikropodrażnień i spowalnia starzenie się skóry, blokując degradację kolagenu. Trzeci składnik, woda termalna La Roche-Posay, ma działanie kojące i regenerujące. To woda zawierająca cenne dla skóry minerały i pierwiastki śladowe, która stanowi podstawowy składnik kosmetyków pielęgnacyjnych marki La Roche-Posay. Krem nie zawiera środków zapachowych, parabenów i konserwantów.

W jaki sposób stosować Rosaliac AR Intense?

Preparat jest przeznaczony do codziennej pielęgnacji cery skłonnej do zaczerwienień. Należy go nakładać na czystą i suchą skórę. Rozprowadź krem na całej twarzy i pozwól, aby żelowa warstwa powoli wniknęła w głąb skóry. Pamiętaj o tym, że uzyskanie dobrych rezultatów jest możliwe wyłącznie wtedy, gdy Rosaliac AR Intense stosuje się regularnie.

Jak działa intensywna kuracja na miejscowe zaczerwienienia skóry?

Prawidłowe stosowanie preparatu prowadzi do redukcji zaczerwień i podrażnień oraz poprawy kolorytu skóry. Działanie łagodzące można dostrzec już po pierwszym użyciu kremu. Według zapewnień producenta po 4 tygodniach stosowania preparatu intensywność zaczerwienienia zostaje ograniczona o 21%. Jednocześnie można zaobserwować obniżenie skłonności do teleangiektazji (rozszerzenia naczyń krwionośnych) o 7%. Efekty stosowania preparatu są jeszcze lepsze, jeżeli intensywną kurację przeciw miejscowym zaczerwienieniom połączy się z innymi kosmetykami przeznaczonymi do tego typu skóry, a w szczególności z kremem nawilżającym Rosalic UV. Produkt redukuje istniejące zaczerwienia, a jednocześnie ogranicza ryzyko ich powtórnego wystąpienia. Informacje przekazane przed producenta potwierdza część użytkowników. U wielu osób stan skóry uległ wyraźnej poprawie, ale u niektórych zmiana była niewielka albo nawet żadna. Użytkownicy zadowoleni z efektów stosowania preparatu potwierdzają, że rumień twarzy znacznie się zmniejsza po dwóch tygodniach regularnego smarowania twarzy kremem Rosaliac AR Intense. Za jedną z najważniejszych zalet tego produktu można uznać wydajność, natomiast wadę stanowi fakt, że u niektórych osób skóra po nałożeniu kremu świeci się.

Czy warto wypróbować ten produkt?

Rosaliac AR Intense to preparat, którego skuteczność potwierdziło wielu użytkowników, jednak nie wszyscy są w pełni zadowoleni z uzyskanych rezultatów. W takiej sytuacji pojawia się pytanie, czy warto zakupić ten produkt. Jeżeli od dawna zmagasz się z problemem zaczerwienienia skóry, to przetestowanie La Roche-Posay Rosaliac AR Intense jest dobrą decyzją. Istnieje duża szansa, że krem zredukuje rumień skóry, a jednocześnie bardzo małe ryzyko wystąpienia skutków ubocznych poważniejszych niż wspomniane już świecenie się skóry. Nie zapominaj o tym, że zaczerwienieniom sprzyja wiele czynników, między innymi nadmierne opalanie się, spożywanie pikantnych potraw oraz stres. Ważne jest zatem nie tylko stosowanie odpowiednich kosmetyków, lecz także prowadzenie zdrowego trybu życia.

 



Możesz śledzić wszystkie odpowiedzi do tego wpisu poprzez kanał .

Dodaj komentarz