Czy koty wyczuwają burzę? Niezwykłe zmysły, które zaskakują naukowców

dodał: Marta Dasińska
Burza to dla wielu zwierząt stresujące zjawisko. Nagłe grzmoty, błyski, zmiana ciśnienia, wszystko to potrafi wywołać u kotów niepokój, a nawet panikę. Choć koty kojarzymy z niezależnością i spokojem, w obliczu burzy ich zachowanie może nas zaskoczyć. Warto wiedzieć, jak zareagować, by zapewnić pupilowi poczucie bezpieczeństwa, a także poznać ciekawostki i przesądy związane z kotem i burzową aurą.
Burza to naturalne zjawisko, które może być dla kota źródłem stresu, ale odpowiednie przygotowanie i zrozumienie kocich potrzeb pozwalają przetrwać nawet najbardziej burzowe dni.
Dlaczego koty boją się burzy?
Reakcja kota na burzę to wynik ewolucji i niezwykle wrażliwych zmysłów. Słuch kota jest wyjątkowo czuły, koty wychwytują dźwięki nawet o częstotliwości do 65 kHz, co oznacza, że słyszą grzmoty i szumy burzy o wiele wcześniej i intensywniej niż człowiek. Zmiany ciśnienia atmosferycznego, koty potrafią wyczuć zbliżającą się burzę nawet na kilka godzin przedtem, co może objawiać się niepokojem, chęcią ukrycia się lub nadmiernym myciem się. Światło błyskawic, nagłe błyski mogą być dla kota dezorientujące, szczególnie jeśli towarzyszą im wibracje i dźwięki.
Współcześni behawioryści podkreślają, że burza to dla kota przede wszystkim stresująca sytuacja, związana z hałasem i nieprzewidywalnością. Nie każdy kot reaguje tak samo, ale do najczęstszych zachowań należy ukrywanie się w ciasnych, bezpiecznych miejscach (pod łóżkiem, w szafie, za meblami) oraz nerwowe mycie się lub lizanie łapek. Możemy też zaobserwować powiększone źrenice, podkulony ogon, płaskie uszy, miauczenie i nawoływanie opiekuna, a w skrajnych przypadkach drżenie, utratę apetytu lub agresję. Warto pamiętać, że nawet koty wychodzące, które na co dzień są odważne i pewne siebie, w trakcie burzy mogą schować się w domu lub w ogrodzie i unikać otwartej przestrzeni.
Eksperci i behawioryści zalecają, aby nie zmuszać kota do kontaktu, jeśli pupil chowa się w ulubionym kącie, należy pozwolić mu tam pozostać, nie wyciągać go na siłę. Można też stworzyć kocią kryjówkę (koc, karton, budka), czyli schronienie, które daje kotu poczucie bezpieczeństwa. Można także zasłonić okna i włączyć spokojną muzykę lub biały szum, by stłumić hałasy burzy i przede wszystkim zachować spokój, gdyż koty świetnie wyczuwają emocje opiekunów, więc warto unikać paniki, głośnych rozmów czy gwałtownych ruchów. Kluczowe jest zatem zapewnienie pupilowi schronienia, spokoju i przestrzeni, by sam zdecydował, jak chce przeczekać nieprzyjazną aurę. Behawioryści polecają używanie feromonów w sprayu, które mogą pomóc zmniejszyć stres oraz nagrodzić kota smakołykiem lub zabawką, jeśli sam zdecyduje się wyjść z kryjówki. W przypadku kotów wyjątkowo lękliwych, które źle znoszą burze, weterynarz może zalecić środki łagodzące stres, ale zawsze powinny być one dobrane indywidualnie i podawane zgodnie z zaleceniami.
Koty i burza – przesądy i legendy
Przesądy i mity dotyczące kotów i burzy mają długą historię, zakorzenioną w kulturze ludowej, wierzeniach magicznych i dawnych obserwacjach zachowań zwierząt. Choć dziś wiele z tych przekonań traktujemy z przymrużeniem oka, warto przyjrzeć się ich genezie i wpływowi na postrzeganie kotów w Europie i w Polsce. W wierzeniach ludowych utrwaliło się, że kot potrafi przewidzieć burzę, a rzeczywiście, obserwując zmiany w zachowaniu kota, można często zauważyć jego niepokój jeszcze zanim niebo się zachmurzy.
W niektórych regionach Europy uważano, że czarny kot w domu chroni przed piorunami, dlatego koty były traktowane jako amulety szczęścia podczas burzowej pogody. Na ziemiach słowiańskich pojawiały się także bardziej złowrogie przesądy. Wierzono, że kot, który ucieka w trakcie burzy, zwiastuje nieszczęście, natomiast jeśli kot spokojnie śpi podczas grzmotów, oznacza to ochronę domu przed złem i uderzeniem pioruna. Ludowe powiedzenia głosiły również, że kot, który intensywnie liże swoją sierść przed burzą, zapowiada nie tylko zmianę pogody, ale i możliwość groźnego żywiołu.
Chociaż wiele dawnych przesądów traktujemy dziś jako element ciekawego folkloru, niektóre z nich bazowały na trafnych obserwacjach kociego zachowania. Z perspektywy naukowej, koty rzeczywiście wyczuwają zmiany atmosferyczne. Potrafią reagować na wzrost ciśnienia elektrycznego w powietrzu, zmiany jonizacji i dźwięki niesłyszalne dla ludzkiego ucha, pojawiające się tuż przed burzą. To jednak nie magia, a wynik ich wyostrzonego słuchu i zmysłu dotyku, co tłumaczy, dlaczego przed nadciągającym frontem wiele kotów staje się niespokojnych, szuka schronienia lub chowa się w trudno dostępnych miejscach. Warto zatem pamiętać, że koty to nie tylko domowi towarzysze, ale także czułe barometry, ich zachowanie może być dla nas sygnałem zbliżającej się zmiany pogody.