Czy cesarskie cięcie to najlepszy wybór?

28 maja 2010, dodał: Redakcja
Artykuł zewnętrzny
Na świecie rośnie liczba przeprowadzanych cięć cesarskich, zwłaszcza na życzenie. Okazuje się jednak, że zwiększają one ryzyko poporodowych zgonów noworodków – pisze „Metropol”. Po analizie niemal sześciu milionów porodów amerykańscy naukowcy zaobserwowali, że przypadki zgonu noworodka przychodzącego na świat poprzez cesarskie cięcie na życzenie przekracza prawie trzykrotnie śmiertelność przy narodzinach drogą naturalną. W przypadku cesarek wykonanych u kobiet z grupy niskiego ryzyka wynosi 1,77 zgonów na tysiąc żywych urodzeń. Natomiast śmiertelność przy narodzinach drogą naturalną wynosi 0,62 na tysiąc przypadków.
Według zaleceń Światowej Organizacji Zdrowia jedynie 10-15% wszystkich porodów powinno się kończyć cięciem cesarskim. Tymczasem w bogatych krajach Europy i Ameryki Północnej przez cięcie przychodzi na świat 20-30% dzieci. Według danych Ministerstwa Zdrowia w Polsce w 1994 roku w ten sposób przyszło na świat 13,3% noworodków, w 2000 roku 19,6%, a w 2005 już ponad 28%. Lekarze za podstawowy powód ogólnoświatowej tendencji wzrostowej porodów przeprowadzanych przez cesarskie cięcie uważają rozwój medycyny i świadomości pacjentek.
Niestety, nie zawsze poród siłami natury jest możliwy. Są sytuacje, gdy ciążę trzeba rozwiązać przez cesarskie cięcie. Cesarskie cięcie polega na urodzeniu dziecka i łożyska poprzez nacięcie przedniej ściany powłok brzusznych i macicy. Zabieg taki oczywiście wykonywany jest wtedy, gdy cokolwiek zagraża matce lub dziecku w trakcie normalnego, fizjologicznego porodu. Nazwa operacji – cięcie cesarskie – wiąże się jeszcze ze starożytnym Rzymem, gdzie prawo zakazywało pogrzebania ciężarnej kobiety bez wyciągnięcia z jej łona płodu. Pierwszy autentyczny opis urodzenia żywego dziecka datuje się na 508 r. p.n.e., a pierwsze udanie cięcie cesarskie na żywej kobiecie wiąże się z osobą Jakuba Nufera ze Szwajcarii, który przeprowadził ten zabieg w 1500 roku. Cesarskie cięcie wykonuje się z istotnych wskazań, ratując często życie dziecka i zdrowie rodzącej. Należy jednak zawsze pamiętać, że każda operacja niesie za sobą ryzyko i dlatego cesarskie cięcie wymaga ścisłych wskazań. Niekiedy kobiety już w trakcie ciąży wiedzą, że poród siłami naturalnymi jest niemożliwy. Dotyczy to najczęściej niektórych schorzeń matki, np. dużego stopnia krótkowzroczności (wymagana jest wtedy konsultacja okulistyczna i dokładna ocena dna oka). Częstym powodem cięcia cesarskiego jest nieprawidłowe położenie dziecka (np. położenie poprzeczne, czasem położenie miednicowe). Innym wskazaniem są nieprawidłowości w budowie miednicy kobiety (uwarunkowane jest to niekiedy wielkością dziecka). Czasem wskazaniem jest nadciśnienie tętnicze uwarunkowane ciążą. Chodzi tu o nadciśnienie tętnicze, które nie poddaje się leczeniu, zwłaszcza przy niedojrzałej szyjce macicy. Cesarskie cięcie wykonuję się również, gdy kobieta ma łożysko przodujące centralnie. Jest to stan, w którym łożysko zakrywa ujście wewnętrzne szyjki macicy, co jest przyczyna krwawienia, najczęściej o dużym nasileniu. Po przebytym już cięciu cesarskim następny poród najczęściej nie jest naturalny. Często istnieje próba porodu siłami natury, ale w pełnej gotowości operacyjnej. Nie są to wszystkie wskazania. Jest ich o wiele więcej i każdy przypadek rozpatrywany jest indywidualnie przez lekarza prowadzącego kobietę ciężarną.

Decyzja o zakończeniu ciąży cesarskim cięciem zapada w następujących przypadkach:

1) choroby serca i nerek, nadciśnieniu oraz cukrzycy.
2) wady wzroku (krótkowzroczność lub dalekowzroczność ). Poród siłami natury mógł by spowodować odklejenie siatkówki.
3) nieprawidłowe ułożenie płodu.
4) złe ułożenie łożyska – ryzyko dużego krwotoku.
5) zwężenie miednicy – jeśli pada podejrzenie o zwężonej miednicy, lekarz zleca wykonanie cefalopelwimetrii , czyli badania ultrasonograficznego określającego warunki porodu tj: stosunek wielkości główki dziecka do szerokość miednicy matki.
6) mięśniak macicy lub guz jajnika – ryzyko braku kurczenia macicy podczas trwania i po zakończeniu porodu.
Najtrudniejsza dla kobiety jest sytuacja, gdy jest nastawiona tylko na poród naturalny. Zazwyczaj kobieta jest zaskoczona, gdy nagle w trakcie porodu okazuje się, że nie przebiega on prawidłowo, np. pojawiają się zaburzenia w akcji serca dziecka, grożące tzw. wewnątrzmacicznym niedotlenieniem albo występuje nagłe wypadnięcie pępowiny lub odklejenie łożyska, zanim urodzi się dziecko. Są to natychmiastowe wskazania do rozwiązania ciąży przez cięcie cesarskie. Dlatego ważna jest świadomość tych sytuacji, aby łatwiej je zaakceptować.

Sytuacje w których nagle podejmuje się decyzję o cesarskim cięciu w czasie porodu ponieważ zagrażają życiu matki i dziecka:

1) przedwczesne odklejenie łożyska – w czasie ciąży lub porodu.
2) wąski kanał rodny kobiety.
3) zagrożenie życia dziecka – spadek tętna lub prawdopodobieństwo niedotlenienia.
4) nieprawidłowe zwroty dziecka podczas przechodzenia przez kanał rodny.
Cięcie cesarskie może być wykonywane w znieczuleniu ogólnym lub w tak zwanym znieczuleniu zewnątrzoponowym. Cięcie chirurgiczne powłok brzusznych może być wykonywane podłużnie od pępka w kierunku spojenia łonowego lub poprzecznie nad spojeniem łonowym.

Rodzaje cięć cesarskich:

1) Nacięcie w linii prostej – wykonywane pod pępkiem w kierunku spojenia łonowego nazywane cięciem pośrodkowym.
2) Nacięcie w linii poprzecznej – wykonywane nad spojeniem łonowym nazywane również cięciem Pfannenstiela, Cohena.
Cięcie w linii prostej jest zalecane w nagłych przypadkach, jako najszybszy sposób dostania się do macicy. Zazwyczaj jednak wykonuje się cięcie poprzeczne, po którym ryzyko rozejścia blizny jest stosunkowo niewielkie. Kiedy skóra na powłokach brzusznych jest już nacięta, chirurg nacina również dolny odcinek macicy. Cały zabieg do momentu wydobycia noworodka trwa dosłownie kilka minut. Podczas całej operacji obecny jest anestezjolog i to on podejmuje ostateczną decyzję jakie będzie znieczulenie, ogólne lub zewnątrz oponowe. Znieczulenie ogólne polega na wyłączeniu świadomości pacjentki, za którą oddycha aparat. Ten typ znieczulenia wykonywane jest w nagłych przypadkach, gdy trzeba szybko wydobyć dziecko z macicy. Znieczulenie zewnątrz oponowe inaczej zwane przewodowym jest zazwyczaj stosowane przy planowanym wcześniej cesarskim cięciu. Anestezjolog wkłuwa cienką igłę w odcinek lędźwiowy kręgosłupa, a następnie wprowadza cewnik, przez który podawany zostaje środek znieczulający. Środek znieczula dolną część ciała od pasa aż do palców stóp. Dzięki temu pacjentka pozostaje świadoma, ale nie czuje bólu. Większość kobiet odczuwa samo wkłucie jako nieprzyjemne, choć nie bolesne, a samo znieczulenie zaczyna działać już po około 2-3 minutach. Zaletą jego jest fakt nie przenikania do płodu po przez łożysko, co w rezultacie mogło by osłabić dziecko.
Cesarskie cięcie to zabieg chirurgiczny, przeprowadzany rutynowo. Powikłania zdarzają się bardzo sporadycznie, natomiast należy pamiętać, że jako operacja obarczona jest wyższym stopniem ryzyka w stosunku do porodu naturalnego. Najczęstszym powikłaniem po cesarskim cięciu jest zapalenie błony śluzowej, które głównie spotyka kobiety u których wcześniej odeszły wody płodowe (przed cięciem). Profilaktycznie pacjentka dostaje po porodzie antybiotyk. Jeśli wszystko jest w porządku wychodzą do domu około 4 doby po porodzie.
Przez pierwsze dni, pielęgnacją rany pooperacyjnej zajmują się położne. Po zdjęciu opatrunku ranę możną normalnie myć pod prysznicem wodą z mydłem. Przed zdjęciem szwów lepiej nie kąpać się w wannie. Dobrze jest nosić przez pierwsze tygodnie obszerne ubrania, zapewniające dostęp powietrza do skóry. Opatrunek na ranie pooperacyjnej pozostaje przez kilka dni, szwy zaś usuwa się po 7-8 dniach po operacji. Usuwanie szwów trwa parę sekund i nie boli. Blizna może pobolewać, później swędzieć przez kilka tygodni. Dolegliwości te jednak stopniowo się zmniejszają. Po upływie miesiąca rana pooperacyjna nie powinna już sprawiać większych kłopotów. Niektóre kobiety czują lekkie odrętwienie w okolicach rany nawet przez kilka miesięcy.
Jeszcze kilka lat temu lekarze zalecali aby kobiety nie zachodziły w ciążę przez minimum okres 2 lat po cesarskim cięciu. Dziś wystarczy już tylko rok, jest to czas kiedy już wszystko powinno wrócić do normy. To że pierwsze dziecko przyszło na świat przez cesarskie cięcie wcale nie oznacza, że następne musi urodzić się w ten sam sposób. Już nie obowiązuje stara zasada że jeśli raz było cięcie to już zawsze będzie. Jeśli kolejna ciąża przebiegać będzie baz komplikacji, możliwy będzie poród siłami natury. Jeśli jednak było przeprowadzone już dwa razy cesarskie cięcie to musi być przeprowadzone trzeci raz, gdyż na macicy pozostaje ślad po każdym zabiegu i wysiłek towarzyszący porodom naturalnym mógł by spowodować jej pęknięcie.
Dodała: Marta



FORUM - bieżące dyskusje

botoks gdzie kupić?
Czy są tu osoby prowadzące salony medycyny estetycznej? Gdzie kupujecie botoks? Macie sprawdzone...
Pastelowy makijaż oczu
Dla blondynek to jest dobra opcja, ale brunetki potrzebują wyrazistych makijaży...
Opalona skóra
Picie soku z marchwi powoduje też taki opalony odcień skóry...
Praca w dużej firmie a zarobki
Często takie duże firmy mają nieormowany czas pracy i za nadgodziny nikt nie płaci...