Ze względu na to, że kobieta w ciąży nie odpowiada tylko za siebie, musi zrezygnować z dotychczasowych nawyków żywieniowych. Dziecko rozwijające się w łonie matki słyszy, czuje i przeżywa emocje razem z mamą, dlatego kobieta musi zadbać o to, by nie przyczynić się do choroby naszej pociechy. Na prawidłowy rozwój dziecka bardzo duży wpływ ma styl życia i dieta. Przyszłe mamy powinny wiedzieć, jak się odżywiać, by nic nie zaszkodziło dziecku, dlatego poniżej przedstawiamy produkty, które są absolutnie zakazane w ciąży oraz takie, których nie powinniśmy spożywać zbyt często.
Duża ilość owoców w diecie:
Owoce są bardzo zdrowym produktem, lecz zbyt częste spożywanie ich może doprowadzić do cukrzycy lub niealkoholowego stłuszczenia wątroby. Owoce są skoncentrowanym źródłem cukru, a przede wszystkim soki owocowe, z których powinniśmy całkowicie zrezygnować. Owoce powinny znajdować się w diecie, ale nie powinny stanowić jej podstawy. Starajmy się jeść je tylko kilka razy w tygodniu w małych ilościach. Zwracajmy dużą uwagę na pochodzenie warzyw i owoców ze względu na to, że w naszych czasach są one bardzo często traktowane chemią. Możemy znaleźć w nich duże zanieczyszczenia, np. pestycydy. Starajmy się kupować te produkty w sklepach ekologicznych, ze zdrową żywnością, by unikać kupowania żywności genetycznie modyfikowanej.
Ryby i kwasy Omega 3:
Tłuszcze trans:
Tłuszcze trans, czyli utwardzone oleje roślinne. Są one uznawane za najbardziej szkodliwe tłuszcze dla zdrowia człowieka. Ich spożywanie może doprowadzić do cukrzycy typu II i zwiększa ryzyko występowania chorób układu sercowo-naczyniowego. Tłuszcze te występują w margarynie, w niezdrowych przekąskach typu fast food oraz w chipsach, słonych przekąskach i słodyczach.
Produkty wysoko przetworzone:
To wszelkie słodycze, fast foody, chleb pszenny, makarony pszenne oraz wyroby cukiernicze i piekarnicze. Produkty wysoko przetworzone powinny być całkowicie wyeliminowane z naszej diety.
Surowe mięso, surowe jaja oraz niepasteryzowane produkty:
Podczas spożywania niepasteryzowanych lub surowych produktów możemy zarazić się bakteriami czy pasożytami. Jedząc surowe jaja, jesteśmy narażone na zarażenie się salmonellą, której bakterie znajdują się na skorupce. Spożywając te produkty, mamy zwiększone ryzyko zachorowania na choroby, które mogą zagrażać nam oraz naszemu nienarodzonemu dziecku. Warto zwrócić uwagę na to w naszej diecie.
Niepasteryzowane produkty:
Sery: pleśniowe, brie, feta, camembert, ser roquefort, gorgonzola
Oscypki
Świeże, niepasteryzowane mleko.
Kofeina:
Spożywanie kofeiny i napojów energetycznych w dużych ilościach może być niebezpieczne w ciąży, jednak nie rezygnujmy całkowicie ze spożywania kofeiny. Najbezpieczniej zrezygnować z niej w I trymestrze ciąży, a później ograniczyć spożycie kofeiny do 200 mg dziennie.
Zawartość kofeiny w produktach (w mg):
Kawa espresso (pojedyncze): 75-100
Kawa z ekspresu z filtrem (filiżanka): 100-115
Kawa rozpuszczalna (filiżanka): 75
Kawa bezkofeinowa (filiżanka): 4
Herbata (filiżanka): 50
Czekolada gorzka (50g): 50
Kakao do picia (filiżanka): do 10
Wątróbka:
Wątroba jest magazynem dla wielu substancji, w tym witaminy A w formie retinolu, który w dużych stężeniach jest toksyczny dla płodu. Zbyt duża ilość witaminy A w tej formie może prowadzić do wad płodu, zwłaszcza w pierwszych miesiącach ciąży. Zaleca się całkowitą eliminację wątróbki z diety kobiety ciężarnej. Należy zwrócić uwagę na przetwory mogące zawierać w swoim składzie wątróbkę, np. pasztety.
Droga, przyszła mamo, kupując produkty zwracaj uwagę na etykiety i skład. Kupuj produkty TYLKO z pewnych i sprawdzonych źródeł. W supermarketach jest wiele produktów spożywczych i możemy pogubić się w tym co jest zdrowe dla naszego malucha, a co nie. Należy nauczyć się czytać skład produktów, ponieważ jest to podstawa zdrowego żywienia. Warto mieć ten nawyk już zawsze, by być zdrowszym i czuć się lepiej.
Zasady wybierania zdrowych produktów:
Warto wybierać produkty, które mają krótki skład (produkt nie powinien zawierać więcej niż 5 składników).
Jeśli widzimy na etykiecie składniki o dziwnych nazwach, które kojarzą nam się tylko z chemią, powinnyśmy ich unikać.
Nie kieruj się rekomendacją od producenta – produkty te zazwyczaj zawierają tłuszcze trans i cukry. Bądź czujna i czytaj składy!