Czas na herbatę!

10 lutego 2010, dodał: Emilia Stasiak
Artykuł zewnętrzny

herbata_02

Herbata do tego stopnia zadomowiła się w naszym życiu, że często nie poświęcamy jej parzeniu należytej uwagi. Najczęściej pojawia się na naszych stołach jako wyraz sympatii dla gości, hasło wywoławcze spotkania towarzyskiego lub chwili odpoczynku. Jednak herbata to dużo więcej…

Za ojczyznę herbaty uznaje się chińską prowincję  Yunnan. Liście drzewa herbacianego parzy się tu od ponad pięciu tysięcy lat. Niewiele póżniej odkryto herbatę dla kultur Japonii i Tybetu. Do Europy herbata przypłynęła w XVII wieku herbatana portugalskich i holenderskich statkach i początkowo była napojem możnowładców, mnichów, artystów i arystokratów. W XIX wieku coraz częściej gościła na stołach ludzi mniej zamożnych, ale zauroczonych jej smakiem. Do Polski herbata dotarła z państw sąsiednich, głównie z Rosji.

Sposobom picia i parzenia poświęcano wiele  uwagi. W Japonii powstawały specjalne kodeksy, opisujące dokładnie ceremoniał jej przygotowywania i spożywania. W poszczególnych kulturach przyrządzano napój herbaciany wedle lokalnych zwyczajów, np. w Tybecie podawano ją z dodatkiem soli i masła, a w Indiach przyjął się zwyczaj picia bardzo mocnej, słodkiej i mlecznej. Miłośnikami herbaty są Egipcjanie, którzy lubią mocny i słodki napar, z dodatkiem liści miety.

1herbata

Styl europejski opiera się na angielskiej tradycji picia czystej herbaty lub z dodatkiem mleka, koniecznie w filiżankach. Brytyjczycy celebrują „morning tea” i „five o’clock”, czyli specjalne pory picia herbaty. Wielkimi miłośnikami picia herbaty są także Rosjanie, to im zawdzięczamy wynalazek samowara. Codzienne picie herbaty dla przyjemności przyjęło się niemal na całym świecie.

Herbata bywa utożsamiana z modą na zdrowy styl życia. Stanowi domowy środek na złe samopoczucie i lekkie przeziębienie, na codzienny stres i palące pragnienie, i na chwilę kojącej samotności.

Obecnie na rynku mamy wiele rodzajów herbat, oto popowiedż  jak długo  niektóre z nich parzyć.

Czas parzenia:
– czarna : 4-5 min.
– czerwona : 3-5 min.
– biała : 7-9 min.
– zielona : 2-3 min. (pierwsze parzenie – uzyskamy napój pobudzający), 3-8 min. (drugie i trzecie parzenie – napój uspokajający)
Pamiętajmy żeby pić herbatę, ale pamiętajmy także, że co za dużo to niezdrowo: 4-5 filiżanek dziennie w zupełności wystarczy!
Emilia



Możesz śledzić wszystkie odpowiedzi do tego wpisu poprzez kanał .

2 komentarzy do Czas na herbatę!

  1. avatar madzia pisze:

    od samego rana…

  2. avatar Kizia Mizia pisze:

    Do herbatki obowiązkowo pyszne kokosanki lub serniczek, mniam

Dodaj komentarz