Karin Fossum: „Czarne sekundy”
Od lat z pasją czytuję kryminały i zwykle porównuję każdy z nich z mistrzynią gatunku – Agathą Christie. O Karin Fossum, okrzykniętej norweską królową kryminału, mogę po lekturze jej powieści powiedzieć, że niemal dorównuje ideałowi… Umiejętnie potęguje napięcie i rozbudowuje fabułę tak, by czytelnik do końca nie domyślił się, jakie będzie rozwiązanie kryminalnej zagadki.
Dziesięcioletnia Ida Joner znika z bezpiecznego, przytulnego rodzinnego domu i ginie po niej wszelki ślad. Poszukiwania, zakrojone na szeroką skalę, nie przynoszą rezultatu, a wraz z upływem czasu maleją szanse na jej odnalezienie. W roli inteligentnego detektywa spotykamy tu nowe wcielenie Sherlocka Holmesa – policjanta Sejera. Przy okazji prowadzonego śledztwa odkrywa on utajone, ciemne sprawki osób, które kolejno bierze pod uwagę jako ewentualnych sprawców zniknięcia dziewczynki.
Autorka z dużym psychologicznym wyczuciem ukazuje skrajne stany emocjonalne swych bohaterów, a zwłaszcza matki, zamkniętej w szponach lęku o swe ukochane dziecko. Doskonale oddaje je dokumentalny miejscami styl narracji oraz krótkie, dobitne zdania, stopniujące wzrost napięcia akcji.
To również powieść o ludzkiej solidarności w obliczu nieszczęścia. Rozpiętość fabuły i różnorodność typów postaci daje obraz talentu autorki. Ten kryminał z powodzeniem zastąpi Wam wieczorny seans filmowy – polecam gorąco!
Kasia S.
Książkę poleca Wydawnictwo Papierowy Księżyc – można kupić ją tutaj:
http://www.matras.pl/czarne-sekundy.html
Dziękujemy Wydawnictwu za udostępnienie egzemplarza recenzyjnego –
Redakcja