Wakacje z kotem są możliwe, ale nie zawsze i nie wszędzie można go ze sobą zabrać. Co nie oznacza, że trzeba z wyjazdu zrezygnować. Wręcz przeciwnie. Prawda jest taka, że właściciele kotów są nawet w lepszej sytuacji niż posiadacze psów. I to co najmniej z dwóch powodów: nie trzeba kota wyprowadzać na spacery i ma zupełnie inną psychikę niż pies.
Opiekunka do kota od zaraz potrzebna
Opiekę do kota prościej jest znaleźć niż do psa, bo i opiekować się kotem jest znacznie łatwiej. Nie jest tak absorbujący. Wystarczy, gdy ktoś go nakarmi, zmieni żwirek w kuwecie, pomizia po brzuszku. I to praktycznie wszystko!
Koty najlepiej czują się na własnych śmieciach, więc idealną byłaby sytuacja, w której tymczasowy opiekun na czas naszej nieobecności zamieszka w naszym domu. A jeśli jest nim osoba, którą zwierzak dobrze zna, wówczas wszyscy są szczęśliwi. My beztrosko odpoczywamy na plaży w Egipcie, a nasz czworonożny przyjaciel jest bezpieczny.
Jakby na to nie patrzeć, koty to zwierzęta terytorialne. Własny rewir zapewnia im poczucie bezpieczeństwa, dlatego nie przepadają za bardzo za podróżami. Chyba, że razem z ukochanym właścicielem, którego darzą bezgranicznym zaufaniem. Z tego powodu oddanie kota do hotelu dla zwierząt lub całkowicie obcej mu osobie jest najgorszym z możliwych rozwiązań.
Przymusowy pobyt w nieznanym miejscu i w towarzystwie obcych ludzi dla większości kotów jest nie do zniesienia. Zaszywają się w jakimś kącie i odmawiają przyjmowania pokarmu. Po co narażać ukochanego zwierzaka na taki stres? To zupełnie nie potrzebne, ponieważ kota można bez obawy zostawić samego w domu, „zatrudniając” jedynie kogoś, kto będzie do niego przychodził.
Czy można zostawić kota samego w domu?
Jak najbardziej można. Potrzebny jest tylko ktoś, kto będzie przychodził, by go nakarmić i posprzątać mu w kuwecie. I wcale nie musi tego robić codziennie. Wystarczy raz na dwa lub nawet raz na trzy dni.
Koty są towarzyskie, i owszem. Wieź człowieka z kotem może być bardzo głęboka, jednakże kot nie jest zwierzęciem stadnym. Dlatego pozostawiony sam w domu, nie odczuwa wielkiego dyskomfortu. Z psem taki numer by nie przeszedł, jako że jest to zwierzę, które bez swojego stada po prostu nie jest wstanie żyć. Jak pisał Desmond Morris „samotny pies jest głęboko nieszczęśliwy, samotny kot ma po prostu święty spokój”. No i kota nie trzeba wyprowadzać na spacery.
Takie rozwiązanie jest jednak znacznie lepsze niż oddanie go w całkiem obce ręce, do obcego domu. Nie ma wątpliwości, że kot będzie trochę za nami tęsknił, ale przynajmniej będzie czuł się bezpiecznie. Większość czasu zapewne prześpi. No chyba, że mamy więcej niż jednego kota. Wówczas zaprzyjaźnione ze sobą zwierzaki doskonale dotrzymają sobie towarzystwa i nie będą się nudzić.
Przed wyjazdem musimy tylko ustawić w mieszkaniu dostateczną liczbę misek z jedzeniem i kuwet ze żwirkiem. Tak, by wystarczyło tego przynajmniej na trzy dni. Tymczasowemu opiekunowi pozostanie już tylko dosypywać kocią karmę i sprzątać w kuwetach.
Tekst: Jacek P. Narożniak
Zdjęcie: Fotolia.com
O AUTORZE:
Jacek P. Narożniak
Dziennikarz serwisu Kakadu.pl, autor kilkuset opublikowanych w nim artykułów.
Absolwent Wydziału Dziennikarstwa i Nauk Politycznych Uniwersytetu Warszawskiego. Behawiorysta z zamiłowania i wielki miłośnik zwierząt. Od kilkunastu lat zajmuje się hodowlą kotów rosyjskich niebieskich. Specjalizuje się w pisaniu tekstów popularnonaukowych o zwierzętach, które zostały opublikowane w wielu czasopismach, takich jak Wiedza i Życie czy Charaktery oraz na licznych portalach internetowych.
Kakadu sp. z o. o.
ul. Annopol 4a, bud E
03-236 Warszawa
www.kakadu.pl
zobacz również:
Bestie czy łagodne pupile: fakty i mity na temat agresywnych ras psów
Gady i płazy w domu – żywienie i pielęgnacja
Pielęgnacja zębów u psów i kotów – porady jak czyścić zęby
Najdziwniejsze zwierzęta trzymane w domu
