Cień ten mam w swojej kosmetyczce już dość długo,a to dzięki portalowi urodaizdrowie.
Cień użyłam kilka razy. Fiolet to niezbyt mój kolor, ale do oczu mi pasuje (niebieska tęczówka). Zwykle używałam go w duecie z matową bielą i rozcierałam lub też z jaśniejszym fioletem. Cień jest zupełnie matowy. Ma doskonałą pigmentacje co doskonale widać na załączonym wyżej zdjęciu. Nie ma problemów z jego aplikacją, nie osypuje się i na oku prezentuje się dokładnie tak samo jak na ręce do tego łatwo go rozetrzeć co dla jednych może być wadą dla innych zaletą. Z bazą jak u mnie tradycyjnie cienie wytrzymują, czyli ok. 12 godzin. Chętnie sięgnęłabym po inne cienie tej firmy :)
Posiadacie w swojej kolekcji tak intensywne fiolety?
Testowała:
Ladyflower123 – blogerka wielozadaniowa. Kosmetyko-manka uwielbiająca lakiery do paznokci. Próbuje jak najlepiej przybliżyć swoim czytelniczkom specyfiki, a sama wiele się przy tym uczę. Śledzę na bieżąco nowości kosmetyczne. Można powiedzieć, że jestem bardzo od nich uzależniona. Mój blog: lady-flower123.blogspot.com (nick: Ladyflower123)
Prowadzi bloga: http://lady-flower123.blogspot.com/