Weselne tradycje i obyczaje są różne w różnych częściach Polski. Na niektórych bawimy się przy orkiestrze, na innych muzykę miksuje na żywo dj! Czasem młodzi wynajmują wodzireja, który prowadzi przeróżne zabawy dla gości, inni wręcz od tego odchodzą. Weselne ozdoby, takie jak balony, przechodzą pomału do lamusa, a świeżo poślubionym parą nie starcza już puszczanie białych gołąbków zaraz po ceremonii zaślubin.
Od pewnego czasu, prawdziwym hitem są chińskie lampiony. Gdy zabawa jest już na dobre rozkręcona, a za oknem mrok, młoda para rozpoczyna niezwykłe show. Papierowe lampiony poprzez ciepłe powietrze płynące z świeczuszki, unoszą się wysoko, a zapisane na małych karteczkach życzenie według tradycji ma szansę się spełnić. Goście oczywiście mogą pomóc młodym i puszczać swoje lampiony – całość jest niezwykłym, widowiskiem i stanowi piękną scenerię do ślubnych zdjęć.
Lampiony to część chińskiej kultury, ponad to nawet ustanowiono Święto Lampionów. Święto to jest związane z obchodami uroczystości Nowego Roku. Zgodnie z tradycją odpala się lampiony oraz spożywa ciasteczka yuanxiao. Ten magiczny dzień według legendy zapoczątkował cesarz Wu, który nakazał zapalać lampiony, każdego roku tej jednej nocy opuszczał pałac i spędzał czas z poddanymi.
Lampiony unoszą się na wysokość około 2 kilometrów, a ich „żywotność” to 20 minut. Jeśli zdecydujecie się na taką formę uatrakcyjnienia ślubnego wieczoru, lampiony można nabyć w różnych kształtach, rozmiarach i kolorach za pośrednictwem internetu. Koszt to około 5,50 zł za sztukę.