CEWE Fotoksiążka – test i opinia

30 lipca 2013, dodał: Veronme
Artykuł zewnętrzny

W ostatnich dniach miałam możliwość stworzenia wyjątkowego produktu, a mowa tutaj o CEWE Fotoksiążce. Zawsze marzyłam o takiej książce ze zdjęciami oraz filmami, a dzięki serwisowi Uroda i Zdrowie spełniło się moje skryte marzenie i tak powstała moja pierwsza FOTOKSIĄŻKA. Dzięki niej, pozostaną na zawsze miłe wspomnienia. Już nie będę musiała się martwić, że zdjęcia, które zrobiłam zniszczą się lub zgubią. Teraz wszystkie najwspanialsze zdjęcia mam schowane w książce.
a

Aby zostać posiadaczem własnej CEWE Fotoksiążki, należy pobrać darmowy program do projektowania fotoksiążek, zaprojektować i zamówić. Moja CEWE Fotoksiążka dotarła do mnie bardzo szczelnie zapakowana w czerwoną kopertę. Po wyciągnięciu ukazał się produkt zawinięty w folię. Moim zdaniem jest to bardzo ważne, aby tak szczelnie pakować takie produkty, gdyż są to rzeczy łatwo zniszczalne, czy tego chcemy, czy też nie. Dzięki odpowiedniemu zapakowaniu mogę stwierdzić, że firma stara się być dla każdego swojego klienta jak najbardziej profesjonalna. Wielki plus!
b

Gdy już dałam sobie radę z odpakowywaniem, nareszcie w dłoniach trzymałam moje ukochane wspomnienia. Bardzo spodobała mi się okładka, którą zaprojektowałam. Jest twarda, a rogi nie są z żadnej strony zawinięte, ani zniszczone. Od długiego czasu bardzo lubię kropki, na sklepowych półkach co widzę w kropeczki, od razu biorę do ręki i oglądam. Pomyślałam, że to będzie świetny pomysł zaprojektować okładkę tak, jak do mnie pasuje. Dodatkowo dodałam clipart przedstawiający kwiatka. Myślę, że razem ze sobą to świetnie współgra i wygląda dość elegancko. Na grzbiecie książki można wyczytać napis „Moja CEWE Fotoksiążka”. Każdy może sobie dopisać także swoje słowa, ja przy zamawianiu przypomniałam sobie o tym szczególe, ale nie przeszkadza mi, że nie mam tam żadnego mojego napisu.
c

Moja CEWE Fotoksiążka jest wielkości A4 i posiada 26 stron. Wydaje się to dużo, ale jak zaczyna się wybierać zdjęcia to brakuje miejsca, ponieważ najchętniej umieściłoby się wszystkie, jakie tylko się posiada w swojej kolekcji. Po otwarciu można ujrzeć kartkę, która rozpoczyna nasze wędrowanie po stronach. Bardzo elegancki papier jest ozdobą naszej CEWE Fotoksiążki. Moim celem było umieszczenie zdjęć z najwcześniejszego dzieciństwa do… w zasadzie teraz. Chciałam w tej kropeczkowej książce umieścić wszystkie moje wspomnienia, które nazbierały się przez wszystkie moje lata (a mam ich tak dużo, że hoho!).
d

Przy projektowaniu książki mamy do wyboru różnorodne tła, cliparty i wiele innych szablonów, które ułatwiają nam pracę w programie. Jeśli nie możemy sobie poradzić sami, wystarczy, że skorzystamy z pomocy automatycznego asystenta. Myślę, że program jest tak dobrze dopasowany do każdej osoby, że każdy sobie bez większego problemu poradzi z projektowaniem.

e

f
Myślę, że CEWE Fotoksiążka, którą stworzyłam choć w małym stopniu Wam przypadła do gustu. Oczywiście najważniejsze jest moje zdanie, gdyż jest to książka z moimi wspomnieniami, jednak mam nadzieję, że chociaż jednej osobie spodobał się mój projekt. CEWE Fotoksiążka to wspaniała pamiątka, ale nie tylko dla nas, gdyż jest to znakomity pomysł na prezent dla bliskiej osoby. Ja z mojej strony jeszcze raz bardzo dziękuję Uroda i Zdrowie za możliwość przetestowania, a Wam polecam stworzenie takiego produktu. Każdy z Was z całą pewnością będzie zadowolony z własnej CEWE fotoksiążki. (Chciałam jeszcze nadmienić, że zamówione CEWE Fotoksiążki można zgłosić do konkursu na Najlepszą CEWE Fotoksiążkę 2013 roku!)

cewe

Zapraszam do stworzenia własnej CEWE Fotoksiążki: http://cewe-fotoksiazka.pl/

Testowała:

Weronika – CORCULINARI – przepisy potraw i recenzje produktów. Zapraszam serdecznie na mój blog.
Prowadzi bloga: http://corculinari.pl/



FORUM - bieżące dyskusje

Naturalne kosmetyki
Sama robię kremy, ale to wymaga wysokiej higieny, bo inaczej krem się...
Typy mężczyzn
Maminsynki wychowane przez samotne matki. Tragedia... oni nie są zdolni do żadnego związku...
Jak można zostać dietetykiem
Kurs dietetyki też jest ok, jeśli ktoś się sam dokształca i interesuje swoją dziedziną.
leczenie niepłodnosci
Moim zdaniem leczenie nepłodności ma sens do 30. roku życia. Potem wzrasta znacznie ryzyko...