Carmex Lip Balm Cherry Tube SPF 15 wiśniowy – opinia

13 września 2012, dodał: MariAnah
Artykuł zewnętrzny

Kilka informacji pochodzących z internetu o Carmex:

Wersja smakowa – wiśnia znanego i lubianego Carmexu w tubce. Zalecany jest wszystkim tym, których usta wystawione są na długotrwałe działanie czynników atmosferycznych np słońce, mróz czy wiatr. Po zastosowaniu balsamu usta stają się pełniejsze i bardziej jędrne,nawilżone i odżywione. Balsam leczy suche kąciki ust oraz niepowtarzalnie radzi sobie z opryszczką, nadaje również delikatny połysk i niesamowite uczucie świeżości i delikatnego chłodu.
Działanie Carmexu:
– znieczula
– niweluje swędzenie
– nawilża i odświeża
– chroni przez zimnem
– natychmiast leczy pęknięte usta.

Skład: Petrolatum, Lanolin, Aroma, Ethylhexyl Methoxycinnamate, Cetyl Esters, Theobroma Cacao Seed Butter, Cera Alba, Banzophenone-3, Camphor, Menthol, Vanillin, Synthetic Linalool, Benzyl Cinnamate, Geraniol. Zawiera Oxybenzone.

Cena: ok. 8zł
Pojemność: 10g
Ostrzeżenie:Unikać kontaktu z oczami,tylko do użytku zewnętrznego, nie stosować u dzieci poniżej 3 roku życia.

Moja ocena balsamu w tubce Carmex o smaku wiśni:

+Fajna kolorowa tubka, poręczna, niewielka, odkręcana, higieniczna
+Na opakowaniu dostępne wszystkie ważne informacje
+Kolor bezbarwny
+Konsystencja gęsta, pod wpływem ciepła zamienia się w gęsty płyn
+Łatwy sposób nakładania. Ja wyciskam sobie troszkę Carmexa na palec i smaruję nim usta
+Zapach wiśni jest ciekawy słodki, jednak po nałożeniu na usta czuję mentol i wspominane już wcześniej mrowienie. Zapach mentolu lubię i zupełnie mi nie przeszkadza, jednak za pierwszym użyciem całe to połączenie wydało mi się dość dziwne
+Dla mnie nie ma smaku
+Wygładził moje usta. Były trochę spierzchnięte. Poradził sobie już po drugiej aplikacji
+Doskonale nawilża, ujędrnia, natłuszcza, chroni przed wysuszeniem na słońcu i wietrze
+Usta wyglądają naturalnie i zdrowo
+Widocznie poprawia kondycję delikatnej skóry ust

Oceniam: +11/11

Chciałam sprawdzić efekt Carmexa na własnych ustach. Zachwalany przez blogerki. Po pierwszym użyciu wydał mi się dość specyficzny i dziwny, jednak przyzwyczaiłam się do niego i śmiem twierdzić, że nawet uzależniłam się! Muszę mieć pod ręką moją wiśniową tubkę i od czasu do czasu pociągnąć jej zawartością moje usta i czuć na nich ten przyjemny, chłodzący efekt mrowienia i to niesamowite wygładzenie i ujędrnienie.
Obecnie stosuję błyszczyki do ust i balsamy z Yves Rocher jednak uważam, że Carmex mimo, że o wiele tańszy jest o niebo lepszy! Przede wszystkim skuteczny w swym działaniu! Carmex sprawdził się również u mnie podczas wielogodzinnego wystawienia na promieniowanie słoneczne, wiatr oraz deszcz. Moje usta dzięki niemu były cały czas mocno nawilżone i zabezpieczone przed czynnikami zewnętrznymi.
Szczerze polecam! Carmex już został moim ulubieńcem.






FORUM - bieżące dyskusje

Wasze pomysły na stronę urodaizdrow…
Plotki o celebrytach są fajne np. w kontekście ich nowych filmów czy piosenek...
W jaki sposób używać rozświetlaczy?…
Oszczędnie je trzeba nakładać, a nie tak żeby świecić się jak latarnia..
Własna tablica reklamowa
Fajne są neony - wraca moda na nie w miastach...
Cukrzyca ciążowa
Ten problem pojawia się głównie u kobiet z nadwagą i złymi nawykami żywieniowymi. Nie...