Krem do rąk błyskawicznie nawilżający – Nivea
Na zakup Błyskawicznie nawilżającego kremu do rąk marki Nivea namówiła mnie koleżanka. Zachęciła mnie mówiąc, że krem rzeczywiście wchłania się błyskawicznie i super nawilża. Ponieważ rekomendacje padające z ust moich znajomych i rodziny traktuję jako wyjątkowo skuteczną reklamę, nie zastanawiałam się długo i kupiłam krem w najbliższej drogerii za niecałe 10 zł, mimo iż miałam w domu cały zapas kremów do rąk ;)
Oto moje spostrzeżenia:
- błyskawiczne wchłanianie?
Zgodnie z obietnicą producenta, krem wchłania się błyskawicznie. Rach – ciach i dłonie są suche, nie kleją się i możemy spokojnie przystąpić do pisania na klawiaturze komputera.
- błyskawiczne nawilżenie?
Niestety w tym przypadku nie zauważyłam absolutnie żadnego nawilżenia dłoni. Krem ma dość rzadką konsystencję i zaraz po wsmarowaniu w dłonie szybko znika, a na dłoniach jedynie co zostaje to przyjemny zapach bez nawilżenia. Dłonie możemy smarować co 30 min a nawilżenia tym kremem im nie zapewnimy.
Ponadto kosmetyk nie jest wydajny… Bardzo szybko uciekł mi z tubki, ponieważ chcąc nawilżyć dłonie często je smarowałam, a jak wspomniałam nie doczekałam się z jego strony odpowiedniej pielęgnacji. Dlatego mimo cudownego świeżego zapachu i błyskawicznego wchłaniania nie skuszę się na jego zakup ponownie…