Byłam we wszystkich krajach Ameryki Południowej.
Z wyjątkiem jednego.
A więc Urugwaj!
Wędrowałam przez dzikie pastwiska w krainie urugwajskich kowbojów i po ulicach jednej z najdziwniejszych stolic świata – Montevideo, by w końcu dotrzeć na koniec świata w szalonej osadzie zbudowanej na piasku nad brzegiem oceanu.
Przygoda!
Polecamy – książka jest dostępna TUTAJ