Kilka słów od producenta:
Błękitna glinka Waldajska wydobywana jest na ekologicznie czystym terenie Rosji. Glinka ma właściwości lecznicze i jest szeroko stosowana we współczesnej kosmetologii. Dzięki dużej zawartości minerałów i substancji bioaktywnych pochodzenia naturalnego maseczka na bazie Błękitnej glinki Waldajskiej skutecznie redukuje zmarszczki, odmładza i doskonale oczyszcza skórę. Glinka nasyca komórki skóry w niezbędne substancje i związki naturalne, odżywia i pobudza procesy regeneracyjne skóry. Glinka nadaje skórze jędrność, elastyczność i zdrowy wygląd.
W pudełeczku są dwie saszetki (50 gramowe) wypełnione zielonym proszkiem :)
Miesza się go z wodą w proporcji 1:1 do uzyskania gładkiej pasty. Następnie nakładamy grubą warstwę na twarz i zostawiamy ją na 5-15min.
Szaro-zielony proszek z czasem trzymania go na twarzy zmienia się w niebiesko-gołębi kolor.
Glinkę trzymałam na twarzy 15min, po czym zajęłam się jej ściąganiem.
Skóra twarzy po ściągnięciu glinki wydaje się być miękka, dobrze nawilżona.
O właściwościach glinek słyszałam wiele i mam nadzieje, że to są fakty!
Ja jestem zadowolona i na pewno dalej będę jej dalej używać! Dobrym pomysłem jest również podzielenie się maseczką z mamą czy przyjaciółką ;)
Testowała:
Magdalena – Mój blog to moje życie! czyli wszystko po trochu – życie w Grecji, niebawem w Polsce, uroda, kosmetyki, moda, zakupy, kulinaria trochę również ;)
Prowadzi bloga: http://mygreekshopping.blogspot.com