Bielenda eco care – bioorganiczna maseczka z glinką zieloną
4 lipca 2012, dodał: lilciunia
Artykuł zewnętrzny
Maseczkę można użyć na dwa razy, mamy dwie saszetki. Kosztuje około 3,50 – 4zł.
Jak sprawdziła się u mnie?
Zmatowiła cerę, delikatnie zniwelowała zaczerwienienia. I to wszystko. Jako, że mam cerę nie tylko mieszaną ze skłonnością do wyprysków, ale również jest ona dosyć wrażliwa, ten produkt nie sprawdził się u mnie w 100% . Mając ją na twarzy odczuwałam lekki dyskomfort, lekkie mrowienie, pieczenie. Nie lubię takiego uczucia podrażnienia. Co prawda po zmyciu objawy ustąpiły, ale maseczka nie przyniosła efektów, które by to zrekompensowały.
Moim zdaniem:
Nie polecam osobom z cerą wrażliwą. Dla tłustych nie wrażliwych, będzie w sam raz :)
Czy kupię ponownie?
Raczej nie. Wciąż szukam ideału, o ile taki istnieje.