Moja wersja trochę różni się od standardu, poza kawałkami ciast i ciasteczek do bajaderek dodaję jeszcze płatki owsiane i jęczmienne. Z suchych składników dodałam jeszcze zmiksowane pestki dyni i nasiona chia, ale równie dobrze mogą też być orzechy, migdały itp.
Możemy to pokruszyć ręcznie, a jeśli chcemy szybko i miałko, to proponuję zmiksować to blenderem/malakserem.
Teraz czas na coś w rodzaju płynnej „czekolady”
Na około 1/2 kg suchych składników w rondelku podgrzewając, ale nie gotując rozpuszczamy:
1/3 kostki masła/margaryny
1/3 szklanki mleka
1/3 szklanki cukru
3 łyżki kakao
Suche łączymy z mokrym, dodajemy 3-4 łyżki dżemu, ja dzisiaj dodałam powidła śliwkowe, „gram” lub dwa rumu, rodzynki, i wszystko mieszamy i wyrabiamy na dosyć ścisłą masę.
Masa ma być taka, żeby z łatwością można z niej robić kule. W razie czego, za rzadką zagęszczamy rozkruszonym herbatnikiem, a zbyt twardą dodatkową łyżką dżemu.
http://szminkawszpilkach.blogspot.com/2015/03/pobajam-wam-o-bajaderkach.html