Babeczki Nadziane od Delecty – opinia blogerki

5 marca 2013, dodał: Redakcja
Artykuł zewnętrzny

Dzięki portalowi Uroda i Zdrowie dostałam możliwość przetestowania babeczek firmy Delecta.

W przesyłce znalazły się:
babeczki nadziane owocowo z truskawkami
babeczki nadziane czekoladą z płatkami czekolady
stojak na babeczki

OLYMPUS DIGITAL CAMERA

Poniżej przedstawiam najważniejsze informacje dotyczące babeczek i ich przygotowania oraz moją opinię.

Babeczki nadziane owocowo z truskawkami

Zawartość:
Ciasto
Pojemnik z nadzieniem owocowym
12 foremek

Skład:
Ciasto: mąka pszenna, cukier, mąka ryżowa, glukoza, substancje spulchniające: difosforany, węglany sodu, fosforany wapnia; mleko odtłuszczone w proszku, aromaty, substancja zagęszczająca: guma ksantanowa.
Nadzienie owocowe (zawiera dwutlenek siarki): cukier, truskawki 20%, przecier jabłkowy 20%, substancje żelujące: pektyny, koncentrat czarnej marchwi, regulator kwasowości: kwas cytrynowy; substancja konserwująca: sorbinian potasu; aromat.

Potrzebne składniki:
2 jaja
75 ml mleka
75 ml oleju

OLYMPUS DIGITAL CAMERA

Przygotowanie ciasta:
Nagrzewamy piekarnik do 180 stopni.
Do naczynia wbijamy jaja, dodajemy mleko, olej, zawartość torebki z ciastem i mieszamy do uzyskania gładkiej konsystencji.
Połowę przygotowanego ciasta rozkładamy do foremek. Następnie wykładamy nadzienie owocowe na środek każdej babeczki i przykrywamy je resztą ciasta.
Babeczki wstawiamy do nagrzanego piekarnika i pieczemy 17-22 minuty do uzyskania złocistego koloru.

Babeczki nadziane czekoladowo z płatkami czekolady

Zawartość:
Ciasto
Czekolada (płatki)
12 foremek

Składniki:
Ciasto: mąka pszenna, cukier, mąka ryżowa (zawiera gluten), glukoza, substancje spulchniające: difosforany, węglany sodu, fosforany wapnia; mleko odtłuszczone w proszku, aromaty, substancja zagęszczająca: guma ksantanowa.
Płatki czekolady (zawierają mleko): cukier, masa kakaowa min. 37%, tłuszcz kakaowy.

Potrzebne składniki:
2 jaja
100 ml mleka
100 ml oleju

Przygotowanie:
Nagrzewamy piekarnik do 180 stopni. Do naczynia wbijamy jaja, dodajemy mleko, olej, zawartość torebki z ciastem i mieszamy do uzyskania gładkiej konsystencji.
Odsypujemy łyżeczkę płatków czekolady, a resztę dodajemy do ciasta. Dokładnie mieszamy.
Ciasto rozkładamy do 12 foremek i posypujemy odłożonymi płatkami.
Babeczki wsadzamy do piekarnika i pieczemy 15-20 minut.

Moja opinia:
Zarówno jedne jak i drugie babeczki są bardzo proste do przygotowania. Do ich zrobienia wystarczy niewielka ilość składników.
Po przygotowaniu babeczki są miękkie i delikatne. Zaskoczyło mnie, iż te wszystkie substancje spulchniające nie są wyczuwalne. Bardziej do gustu przypadła mi wersja z płatkami czekolady. Nadzienie babeczek truskawkowych okazało się dla mnie zbyt słodkie.
Ogólnie nie jem słodyczy, a jeśli już się tak składa to staram się wybierać domowe ciasta. Jest to spowodowane faktem, iż skład babeczek z torebki nie należy do odpowiednich. Mąka pszenna, dużo cukru i substancji chemicznych może nieco odstraszyć. Myślę jednak, iż w momentach kryzysowych, gdy nie mamy zbyt wiele czasu na przygotowanie domowego ciasta, można pomóc sobie takimi babeczkami. Są dobre w smaku, miękkie i bardzo delikatne. Na dodatek praktycznie każdy jest w stanie je przygotować. Mnie w ich robieniu pomagała 8-letnia siostra.

OLYMPUS DIGITAL CAMERA

Ogromnie dziękuję za umożliwienie mi przetestowania omówionych produktów. Zarówno jedne jak i drugie babeczki znikły tak szybko, jak szybko zostały przygotowane.

Testowała:

Iwona – licencjonowana pani pedagog, która nie wyobraża sobie życia bez piłki nożnej i ukochanego klubu – Liverpool FC. Zafascynowana modą i kosmetykami. Zmieniła styl życia na zdrowszy przez co stała się jeszcze szczęśliwsza i pewniejsza siebie. Poszukuje nowych wyzwań i doświadczeń.
Prowadzi bloga: http://www.iwonka-bloguje.blogspot.com/