Krem prostujący do włosów – Artego Styling Tools, Sliding Smooth
Mój numer jeden wśród kosmetyków, które stosuje się PRZED prostowaniem włosów prostownicą. Jest to produkt do użytku profesjonalnego.
Po raz pierwszy dowiedziałam się o nim u mojego fryzjera około dwa lata temu. Od tego momentu kupuję go regularnie w salonie fryzjerskim za kwotę 30zł. Z tego co sprawdziłam jest również dostępny w internecie.
Nie jest to krem, który w magiczny sposób sam prostuje włosy. Ma on po prostu za zadanie chronić włosy przed gorącym powietrzem suszarki jak i przed wysoką temperaturą prostownicy oraz zapobiegać puszeniu się włosów. Podobno również ułatwia i przyspiesza suszenie, jednak nie sprawdziłam tego, gdyż zazwyczaj nie używam suszarki.
Nadaje się do wszystkich rodzajów włosów.
Rozprowadza się go na wilgotnych włosach. Dużym plusem jest dozownik. Ułatwia on aplikację, gdyż za każdym razem nabiera się taką samą ilość kremu. Jedna porcja jest zdecydowanie wystarczająca.
Pojemność 100ml. Uważam, że jest bardzo wydajny. W moim przypadku wystarcza na ponad 3 miesiące. Dodam, że włosy zdarza mi się prostować 2 razy w tygodniu.
Artego Styling Tools ma kremową konsystencję w miętowym kolorze.
Zapach jest delikatny, niedrażniący. Bardzo mi się podoba, gdyż za każdym razem po jego użyciu czuję, jakbym dopiero wyszła od fryzjera.