W swoim życiu przetestowałam już chyba wszystko co jest na rynku do demakijażu oczu – i inne tańsze lub droższe specyfiki.
1. Jedne tak uczulały, że miałam okropne łzawienie i oczy jak królik.
2. Drugie zmywały tak ciężko, że za każdym razem pozbywałam się nawet kilku rzęs :-(
To było nie do zniesienia ni tak ni siak – było źle
Kiedy zobaczyłam płyn do demakijażu Naturado – pomyślałam ostatni mój eksperyment. I co? REWELACJA!!! Demakijaż trwa kilka chwil i: nie tracę rzęs, szybko usuwa makijaż i co zaobserwowałam – pięknie pielęgnuję skórę twarzy – cudnie napina i nawilża. czasami zdarza mi się zapomnieć zaaplikować kremu bo moja buzia jest tak cudnie nawilżona Mi do szczęścia już nic więcej nie trzeba.
A co do ceny: kosztuje na pierwszy rzut oka może i nie mało , bo 64 złote, ale za 500 ml – ja go stosuję codziennie i wystarcza mi na około 6-7 miesięcy więc po przeliczeniu nie wychodzi wcale tragicznie. A warto zaznaczyć, że płacimy za same naturalne składniki, komfort użycia.
Aha! kupiłam go w Biolanderze z kodem rabatowym kp-1231 :)