Aranżuj zapachem! Poznaj nowe odświeżacze powietrza | Wszystko dla zdrowia i urody, porady kulinarne Uroda i Zdrowie - serwis nie tylko dla kobiet!

Aranżuj zapachem! Poznaj nowe odświeżacze powietrza

18 lutego 2015, dodał: Redakcja
Artykuł zewnętrzny

W Polsce pojawiła się nowa marka perfumowanych odświeżaczy powietrza – Ardor, która przyciąga nie tylko unikalnymi zapachami ale także eleganckim opakowaniem. Poznaj odświeżacze Ardor i zaaranżuj swój dom… zapachem!

ardor-razem-biale-tlo

Dobranie odpowiednich detali do każdego wnętrza to jedno, a zapewnienie w nim przyjemnego zapachu to drugie. Odświeżacze powietrza, kojarzące się przeważnie z łazienkami, od dzisiaj mogą zyskać honorowe miejsce w każdym salonie czy biurze, dzięki unikalnemu wyglądowi i jeszcze bardziej ciekawych wersjach zapachowych.

Ardor – subtelna elegancja

O odświeżaczach powietrza można by mówić dużo. Różne kształty i formy łączy jednak jedno – w nutach zapachowych przeważają cięte kwiaty, wanilia, wiśnia… rynek jest pełen owocowych odświeżaczy. A Ardor to coś innego – są to produkty perfumowane, inspirowane najbardziej popularnymi zapachami na świecie. Stanowcze, ale nie za ostre, pasują do każdego pomieszczenia – z przyjemnością wypełnimy zapachami Ardor salon, gabinet czy pokój.

Ładne opakowanie

Oprócz unikalnych zapachów, odświeżacze można również pochwalić za unikalny, czarny design opakowania, który kojarzy się z ekskluzywnością. Taki produkt można bez obaw ulokować w salonie czy gabinecie – będzie on ładną ozdobą, która napełni powietrze pięknym zapachem.

Ardor powoli podbija polski rynek, trafiając na półki sklepowe i witryny sklepów internetowych. Marka posiada swoją polską stronę dostępną pod adresem www.ardorpolska.pl, na której można zapoznać się z dostępnymi zapachami i ciekawymi pomysłami na aranżacje odświeżaczy w pomieszczeniach.






Możesz śledzić wszystkie odpowiedzi do tego wpisu poprzez kanał .

Jeden komentarz do Aranżuj zapachem! Poznaj nowe odświeżacze powietrza

  1. O rany, to tylko odświeżacze powietrza ! Tu nie ma mowy o „elegancji”… :-) A plastikowa tuleja czy miska chyba nikomu nie wyda się „elegancka”.

Dodaj komentarz