Anna Klejzerowicz: Pamiętaj o śmierci – recenzja | Wszystko dla zdrowia i urody, porady kulinarne Uroda i Zdrowie - serwis nie tylko dla kobiet!

Anna Klejzerowicz: Pamiętaj o śmierci – recenzja

7 kwietnia 2019, dodał: Marta Dasińska
Artykuł zewnętrzny

Anna Klejzerowicz:

Pamiętaj o śmierci – recenzja

Pamiętaj o śmierci to kolejna odsłona sensacyjnej serii Anny Klejzerowicz o Emilu Żądło, charyzmatycznym dziennikarzu śledczym i byłym policjancie. Książka utrzymana w stylu autorki, zgrabnie wiążąca historię ze współczesnością, wplątująca wątek kryminalny w ciekawą, chociaż tym razem mocno zarysowaną obyczajówkę.

Obecna kawiarnia Schron kryje w sobie wiele tajemnic, a odkryte tam współcześnie ciała wywołują duchy przeszłości. Naoczny świadek, wiekowy staruszek też już wiele powiedzieć nie zdążył, a ostrzegawczy napis „Memento” wcale nie ułatwia śledztwa. Giną kolejne osoby, a powiązań nikt nie może dostrzec. Śledztwo trwa, pojawia się wątek hitlerowców i templariuszy, a jednak prym wiodą potyczki gangów i testosteronowe łyse głowy. Nieco bałaganu, mnóstwo emocji i klimatycznej historii Gdańska.

Główne atuty autorki to lekki język i sympatyczni i realni bohaterowie. Jest przyjemnie, sympatycznie, a nawet kulinarnie. Odpowiednia szczypta humoru, domieszka romansu, niezwykły klimat, rudy kot Bolero i gdańska narracja. Wszystko to buduje opowieść z gatunku tych ciekawych, zaskakujących i niejednoznacznych, za co autorkę warto doceniać. Tym razem jednak w inteligentnej konstrukcji wydarzeń, którą Anna Klejzerowicz zwykła nam serwować, znalazło się mnóstwo przestrzeni dla życia prywatnego bohaterów, i moim zdaniem lekko ucierpiał na tym wątek kryminalny. Znajdziemy tu jednak również wiele odniesień do obecnej sytuacji społecznej i politycznej, analizę poznawczą ludzkiej chciwości i bezwzględności oraz charyzmatyczną oryginalność. Zdecydowanie zatem mamy do czynienia ze wspaniałą czytelniczą rozrywką, spotkaniem z literaturą polskiego kryminału, i to taką z wysokiej półki.

Wartościowa książka, wysoki poziom literacki, fantastyczny klimat. Przyjemna opowieść na wieczór i na poprawę nastroju, a także kolejne udane spotkanie z redaktorem Żądło oraz jego rodziną i przyjaciółmi. Polecam ciepło.

Wydawnictwo Replika






Możesz śledzić wszystkie odpowiedzi do tego wpisu poprzez kanał .

Dodaj komentarz


FORUM - bieżące dyskusje

Jakie radio?
Ja bardzo lubię słuchać radia RMF FM lub radia ESKA
kto jest fotografikiem?
Artysta fotografik zajmuje się robieniem zdjęć, przekazując innym swoją wizję świata bądź dokumentując zastaną rzeczywistość....
hollywoodzki uśmiech - czy to możli…
Hollywoodzki uśmiech to nic innego jak wcześniej wspomniany biały uśmiech, symetryczny i pozbawiony...
Ubiór na rozmowę kwalifikacyjną
W przypadku kobiet mogą być to ciemne jeansy, koszula i marynarka lub kardigan/sweter...