Anatomicals – peeling do ciała – opinia

3 września 2012, dodał: xhopefulx
Artykuł zewnętrzny

file1346423068

Anatomicals – peeling do ciała

Gruboziarnisty peeling do ciała, Szoruj się umyć

Pojemność: 200ml

Cena: 16zł

’Motto’: Don’t just clean it woman, scrub it

Zabawne/na pewno warte przeczytania chociażby for fun: Wyobraź sobie, że Twoja skóra jest jak kuchenna podłoga. Czasami zwykłe mycie jej nie wystarczy – od czasu do czasu wymaga zwyczajnie porządnego szorowania. Czas zakasać rękawy i wziąć się do roboty. Czujesz już cudny zapach peelingu? Oj, widzę, że nie myjesz dokładnie! Wiesz, chyba nie byłaby z Ciebie najlepsza gosposia ;)

Od producenta: Gruboziarnisty peeling do ciała skutecznie wygładzi Twoją skórę, delikatnie usuwając martwy naskórek i zanieczyszczenia. Zatopione w peelingu drobiny łagodnie wymasują Twoje ciało wprowadzając Cię w stan relaksu i odprężenia. Słodki, egzotyczny zapach ożywi Twoje ciało i umysł. Najlepsze efekty uzyskuje się przy regularnym stosowaniu peelingu.

Ja: Uwielbiam peelingi i używam ich najczęściej po depilacji nóg lub co około 3dni. Używam go już od około3miesięcy bodajże.

Pierwsze wrażenie: Było to dla mnie coś innego i różniącego się od wszystkich inny peelingów. Zapach przypominający mi coś, ale dalej nie wiem, co to jest i mega, mega delikatny. Aż się zaczęłam zastanawiać, czy to dobrze, czy źle.

Co na plus:

  • ładne, oryginalne opakowanie, z miękkiego tworzywo przez co łatwo będzie rozcinać w razie potrzeby ;)

  • bardzo ciekawa nazwa, ciekawe opisy produktu, mega poprawiające humor! :)
  • poprzez opakowanie widać ile nam jeszcze produktu zostało

  • nie podrażnia
  • nie uczula
  • zapach, jest delikatny i nie utrzymuję się długo – co dla mnie tutaj jest plusem (przypomina mi coś związanego z dzieciństwem, ale nie mam pojęcia co to jest ^^)
  • konsystencja jest dosyć rzadka
  • przez co produkt jest wydajny
  • nogi po jego uzyciu są delikatne w dotyku
  • skóra jest nawet troche nawilżona
  • jest dobry, martwy naskórek usunięty, cięższe zanieszczynie również
  • dla osób lubiących słodkie zapachy mógłby się nadać nawet jako żel codziennego użytku (drobinki są mało wyczuwalne)

Co na minus:

  • opakowanie, niestety u mnie juz się nie da go zamknąć w ogóle (nie wiem czy trafiłam na ferelny produkt czy po prostu tak już ma), ale na pewno nie odważyłabym się go gdzieś ze sobą zabrać

  • kiedy na początku jeszcze dawałam radę go zamknąć to, kiedy znajdował się pod prysznicem na półeczce otwierając musiałam najpierw wylewać wodę, było jej bardzo dużo pod wieczkiem
  • zapach, dobrze że jest delikatny i nie utrzymuje się długo, bo po prostu mnie wkurza (nie wiem czym nie wiem dlaczego), ale dla mojego nosa dla najprzyjemniejszych nie należy

  • jak dla mnie za mało tych drobinek/ziarenek i używając peeling jestem nastawiona na mega tarcie, poneiwaz przy tak delikatnym produkcie zaczynam wątpić w jego działanie

Inne:

  • dostępny jedynie w drogerii http://leri-sklep.pl/

  • cena, mimo iż do wysokich nie należy, ale jak na tak delikatny niepeelingowaty peeling, dałabym zdecydowanie mniej

Ogólna opinia: Kosmetyk sam w sobie nie jest zły. To, co do niego należy to robi. Dla osób o delikatnej skórze, na które każdy mocniejszy i silniejszy produkt kończy się zaczerwieniami a może i nawet bólem to będzie jak znalazł. U mnie chyba działa sama świadomość, że peeling ma byc ostry i szorstki i wtedy mam pewność, że moja skóra jest odnowiona i odświeżona, bez żadnego martwego naskórka. Mimo wszystko używa się go przyjemnie, ale osobiście nie użyłam go ponownie. Dlatego ani nie polecam, ani nie odradzam, wsyztsko zależy do Waszych własnych upodobań i upodobań Waszej skóry ;).

Jeśli ktoś już go używał, chętnie poznam Wasze opinie ;).






FORUM - bieżące dyskusje

Naturalne kosmetyki
Sama robię kremy, ale to wymaga wysokiej higieny, bo inaczej krem się...
Typy mężczyzn
Maminsynki wychowane przez samotne matki. Tragedia... oni nie są zdolni do żadnego związku...
Jak można zostać dietetykiem
Kurs dietetyki też jest ok, jeśli ktoś się sam dokształca i interesuje swoją dziedziną.
leczenie niepłodnosci
Moim zdaniem leczenie nepłodności ma sens do 30. roku życia. Potem wzrasta znacznie ryzyko...